GUS: Nadwyżka w handlu zagranicznym wyniosła 3,5 mld euro

W okresie styczeń - kwiecień br. zauważalny jest znaczący wzrost dynamiki zarówno w eksporcie, jak i imporcie. Związane jest to z zeszłorocznym rozpoczęciem się pandemii i wprowadzeniem w większości państw lockdownu.

W związku z tym dynamika jest liczona do niskiej podstawy jaka wystąpiła w analogicznym okresie ubiegłego roku. Obroty towarowe handlu zagranicznego wyrażone w dolarach USA i w euro

- Eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł 108,4 mld USD, a import 104,2 mld USD (wzrost odpowiednio w eksporcie o 30,3 proc., a w imporcie o 26,6 proc.).

Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 4,2 mld USD, w analogicznym okresie 2020 r. wyniosło 0,9 mld USD.

Eksport wyrażony w euro wyniósł 90,0 mld EUR, a import 86,5 mld EUR (wzrósł odpowiednio w eksporcie o 19,0 proc., a w imporcie o 15,6 proc.). Dodatnie saldo wyniosło 3,5 mld EUR, w styczniu - kwietniu 2020 r. 0,8 mld EUR.

Największy udział w eksporcie ogółem Polska ma z krajami rozwiniętymi - 86,3 proc. (w tym UE 75,0 proc.), a w imporcie - 64,1 proc. (w tym UE 55,6 proc.), wobec odpowiednio 86,4 proc. (w tym UE 73,5 proc.) i 65,3 proc. (w tym UE 55,1 proc.) w analogicznym okresie ub. roku.

Natomiast najmniejszy udział odnotowano z krajami Europy Środkowo-Wschodniej, który w eksporcie ogółem wyniósł 5,6 proc., a w imporcie 6,7 proc., wobec odpowiednio 5,8 proc. i 7,1 proc. w analogicznym okresie 2020 r.

Ujemne saldo odnotowano z krajami rozwijającymi się - minus 81,3 mld PLN (minus 21,6 mld USD, minus 17,9 mld EUR) oraz z krajami Europy Środkowo-Wschodniej minus 3,6 mld PLN (minus 1,0 mld USD, minus 0,8 mld EUR).

Natomiast dodatnie saldo uzyskano w obrotach z krajami rozwiniętymi 100,9 mld PLN (26,8 mld USD, 22,2 mld EUR), w tym z krajami UE saldo osiągnęło poziom 88,4 mld PLN (23,5 mld USD, 19,5 mld EUR).

Po czterech miesiącach 2021 r. wśród głównych partnerów handlowych Polski nie odnotowano spadku w eksporcie, a w imporcie tylko ze Stanów Zjednoczonych.

Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 65,4 proc. eksportu (w analogicznym okresie ub. r. 65, 6 proc.), a importu ogółem - 64,7 proc. (wobec 63,4 proc. w styczniu - kwietniu 2020 r.).

Udział Niemiec w eksporcie wzrósł w porównaniu z analogicznym okresem ub. r. o 0,7 p. proc. i wyniósł 28,8 proc., a w imporcie o 0,3 p. proc. i stanowił 21,8 proc.. Dodatnie saldo wyniosło 32,2 mld PLN (8,6 mld USD, 7,0 mld EUR) wobec 22,3 mld PLN (5,7 mld USD, 5,1 mld EUR) w analogicznym okresie ub. roku.

W opublikowanych wczoraj przez NBP, saldo rachunku bieżącego było dodatnie i wyniosło 8,0 mld zł. W analogicznym miesiącu 2020 r. saldo rachunku bieżącego było również dodatnie i wyniosło 3,3 mld zł.

NBP poinformował, że eksport towarów wyniósł 106,8 mld zł i był wyższy o 44,0 mld zł (tj. o 70,0 proc.) niż w analogicznym miesiącu 2020 r. Jest to wynik niskiego poziomu odniesienia z kwietnia 2020 r., kiedy wartość obrotów handlowych wyraźnie zmniejszyła się pod wpływem obowiązujących wówczas ograniczeń mających na celu zahamowanie rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19. Import towarów zwiększył się o 38,0 mld zł (tj. o 60,5 proc.) i osiągnął wartość 100,9 mld zł. Saldo obrotów towarowych było dodatnie i wyniosło 5,9 mld zł.

Za sukces Polski na arenie międzynarodowej odpowiadał przede wszystkim eksport towarów konsumpcyjnych, którego udział w światowym handlu zwiększył się w 2020 r. o 0,26 pkt. proc. do 3,16 proc. z 2,90 proc. w 2019 r.

W ubiegłym roku odnotowaliśmy również wzrost udziału eksportu dóbr inwestycyjnych (o 0,096 pkt. proc. do 1,51 proc.). i eksportu dóbr pośrednich (o 0,055 pkt. proc. do 1,65 proc.). Wzrost tych odsetków oznacza, że Polska radziła sobie relatywnie lepiej w handlu w danej grupie towarowej niż pozostałe kraje świata. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że zwiększenie wagi Polski w światowym eksporcie było niewielkie.

Dokładniejsza analiza pokazuje jednak, że w przypadku dóbr konsumpcyjnych byliśmy drugim krajem pod względem skali "przejmowania" eksportu, w przypadku dóbr inwestycyjnych - szóstym, a w przypadku dóbr pośrednich - ósmym (por. wykres). Jedynie w kategorii "inne" Polska odnotowała niewielki spadek udziału eksportu w handlu międzynarodowym.

Wskazuje to na rosnące przewagi konkurencyjne Polski względem innych krajów. Te przewagi nie ograniczają się wyłącznie do przesunięć w łańcuchach dostaw na korzyść Polski i wzrostu jej roli jako dostawcy komponentów i surowców, ale również pozwalają zdobywanie nowych rynków w zakresie produkcji dóbr finalnych (kapitałowych i konsumpcyjnych).

Na podstawie dostępnych danych możemy stwierdzić, że udział eksportu Polski w globalnym eksporcie zwiększył się o 0,1 pkt. proc. pomiędzy 2019 r. i 2020 r. (z 1,7 proc. do 1,8 proc.) i był to szósty największy wzrost wspomnianego odsetka wśród badanych krajów świata. Pod tym względem lepsze wyniki osiągnęły tylko Chiny (wzrost udziału w światowym eksporcie o 1,6 pkt. proc.), Hong Kong i Taiwan (o 0,3 pkt. proc.) oraz Irlandia i Szwajcaria (o 0,2 pkt. proc.).

Oczekujemy, że ożywienie w światowym handlu będzie kontynuowane w najbliższych kwartałach. Będzie to czynnik wspierający eksport z Polski. Ponadto oczekujemy stopniowego ustępowania problemu wąskich gardeł w polskim i globalnym przetwórstwie, co będzie czynnikiem oddziałującym w kierunku dalszego ożywienia eksportu w Polsce. Zarysowane powyżej tendencje stanowią wsparcie dla naszego scenariusza, zgodnie z którym dynamika PKB wyniesie 5,3 proc. r/r w br.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami