Jak twierdzi "Handelsblatt", niektóre z największych niemieckich koncernów notowanych na indeksie giełdowym DAX, rozważają możliwość zakupu akcji Deutsche Bank w przypadku, gdyby jego kierownictwo zdecydowało się na podwyższenie kapitału tej instytucji finansowej. Emisja dodatkowych papierów wartościowych miałaby przynieść bankowi dodatkowe miliardy euro.
Biuro prasowe Deutsche Bank nie chciało komentować doniesień prasowych na ten temat.
Jednak, jak podaje agencja Bloomberg, powołując się informacje z Wall Street, Deutsche Bank ma jakoby prowadzić poufne rozmowy z amerykańskimi bankami inwestycyjnymi na temat emisji dodatkowych akcji.
Amerykańskie banki miały zaproponować kupno akcji Deutsche Bank za 5 mld euro. Do takiej sumy zarząd banku może podwyższyć jego kapitał bez zgody walnego zgromadzenia akcjonariuszy.
Jak twierdzi z kolei tygodnik "Der Spiegel", Deutsche Bank może liczyć także na wsparcie Kataru. Tamtejsza rodzina panująca jest największym akcjonariuszem Deutsche Bank. Szejkowie byliby gotowi na podwyższenie swoich udziałów z 10 do 25 procent.
Trudne negocjacje
Powszechnie wiadomo, że największy niemiecki bank musi liczyć się z ogromną karą wymierzoną przez rząd USA za niedozwolone transakcje z czasów kryzysu finansowego w 2008 roku. Amerykański resort sprawiedliwości domagał się początkowo od Niemców grzywny w wysokości 14 mld dolarów. Według nieoficjalnych informacji przedstawicielom Deutsche Bank udało się jednak wynegocjować obniżenie grzywny do 5,4 mld dolarów. Eksperci zwracają jednak uwagę na to, że Deutsche Bank grozi także wysoka kara za domniemany udział w praniu pieniędzy w Rosji.
Prezes zarządu Deutsche Bank John Cryan zapewniał na początku października, że jego bank ma dyspozycji odpowiednie środki finansowe i ani nie potrzebuje pomocy państwa, ani też nie zamierza na razie podwyższać swojego kapitału. Cytowany przez agencję Reuter anonimowy przedstawiciel jednego z amerykańskich banków inwestycyjnych przestrzegł przed przedwczesną dyskusją na ten temat. - Podwyższenie kapitału byłoby teraz zaproszeniem pod adresem amerykańskich władz, by żądać jeszcze więcej pieniędzy - powiedział finansista dodając, że inwestorzy musieliby liczyć się z tym, że ich "świeże" pieniądze natychmiast rozpłyną się.
"Spekulacje są bez sensu"
Minister gospodarki Niemiec Sigmar Gabriel odmówił komentarza na temat ewentualnej pomocy państwa dla Deutsche Bank. - Spekulacje o rzeczach, których nie ma, są bez sensu - powiedział Gabriel w piątek (7.10.16) w Berlinie. Dodał jednak, że niemiecki rząd jest zainteresowany tym, by Deutsche Bank stał się ponownie stabilną instytucją finansową, odnoszącą sukcesy zarówno w kraju, jak i za granicą. Niemiecki polityk zaznaczył, że zdaje sobie sprawę z wyzwań stojących przed tą instytucją, ale to, że prezes zarządu Deutsche Bank "zapowiedział zmianę modelu biznesowego oznacza, że bank ten chce zareagować na to ryzyko".
Reuter / Bartosz Dudek, Redakcja Polska Deutsche Welle
