Husaria AWS zaatakuje ustawą uwłaszczeniową

Po dwóch latach leżakowania w lasce marszałkowskiej, ustawa otrzymała zielone światło w momencie wyjścia UW z rządu. Poprzednio koalicyjny gabinet blokował możliwości wprowadzenia jej pod obrady Sejmu.

Po dwóch latach leżakowania w lasce marszałkowskiej, ustawa otrzymała zielone światło w momencie wyjścia UW z rządu. Poprzednio koalicyjny gabinet blokował możliwości wprowadzenia jej pod obrady Sejmu.

Ponad miesiąc temu opublikowaliśmy scenariusz dalszej ścieżki legislacyjnej ustawy o zasadach realizacji programu powszechnego uwłaszczenia obywateli RP. Okazuje się, że harmonogram ten realizowany jest bardzo ściśle. Dzisiaj przed obiadem Sejm przeprowadzi debatę, a w piątek rano odbędą się głosowania.

Wobec powszechnej krytyki głupstw - takich jak legendarne już uwłaszczenie części wzgórza wawelskiego - zawartych w wersji sejmowej (uchwalonej 14 lipca stosunkiem głosów 222:213, przy 2 wstrzymujących się), Senat wprowadził 8 sierpnia do ustawy 66 większych i mniejszych poprawek. Połączone komisje sejmowe zarekomendowały przyjęcie aż 61 z nich, zaś odrzucenie zaledwie 5 mniej istotnych. To proporcja niespotykana w relacjach między rywalizującymi izbami naszego parlamentu. Ale też i ustawa jest niezwyczajna.

Reklama

Po dwóch latach leżakowania w lasce marszałkowskiej, otrzymała ona zielone światło w momencie wyjścia UW z rządu. Poprzednio koalicyjny gabinet blokował możliwości wprowadzenia jej pod obrady Sejmu. W obecnej sytuacji sztab polityczny AWS traktuje powszechne uwłaszczenie jako Wunderwaffe swojego prezydenckiego kandydata. Dlatego Marian Krzaklewski rozgłasza, iż bezwzględnie by ustawę podpisał. Daje w ten sposób elektoratowi sygnał o szkodliwości postawy kandydującego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który akurat ma o ustawie zdanie nie najlepsze.

Traktat o utworzeniu Wspólnoty Europejskiej nie narusza w żaden sposób przepisów państw członkowskich, dotyczących reżimu własności mienia. Materia objęta ustawą uwłaszczeniową nie jest zatem objęta zakresem prawa UE. Wspomniany reżim należy rozumieć jako wszelkie zasady prawa wyprowadzane z Konstytucji, dotyczące przede wszystkim własności prywatnej, wywłaszczeń czy sposobów wykonywania prawa własności. Wykonywanie praw przez państwo musi odbywać się z poszanowaniem zasady niedyskryminacji.

Taka ogólnikowość wykładni unijnej raczej przesądza, iż uwłaszczenie ? la AWS oceni Trybunał Konstytucyjny. Z punktu widzenia urzędującego i zarazem kandydującego prezydenta taki ruch wydaje się najkorzystniejszy. Przypomnijmy, że kilka dni temu prezydent niespodziewanie podjął decyzję o skierowaniu do TK nowelizacji ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym (sprawa hipermarketów), która dla parlamentu była zupełnie niekontrowersyjna - wszak Sejm przegłosował ją 407:3, przy 7 wstrzymujących się, a Senat przyjął bez poprawek.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: obrady | gabinet | aws | posiedzenie Sejmu | światło | zielone światło
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »