IACS: Weterynarze w zapasie

ARiMR uważa, że kolczykowaniem 6 milionów sztuk polskiego bydła w ramach systemu IACS mogliby zająć się od 1 września lekarze weterynarii. To na razie tylko pomysł na rozwiązanie awaryjne, gdyby nie udało się wybrać specjalistycznej firmy. Pytanie jednak, czy efekt takiego działania zadowoli unijnych ekspertów.

ARiMR uważa, że kolczykowaniem 6 milionów sztuk polskiego bydła w ramach systemu IACS mogliby zająć się od 1 września lekarze weterynarii. To na razie tylko pomysł na rozwiązanie awaryjne, gdyby nie udało się wybrać specjalistycznej firmy. Pytanie jednak, czy efekt takiego działania zadowoli unijnych ekspertów.

Kolczyki z numerem nadane mają być wszystkim polskim krowom, bykom i cielętom oraz owcom i baranom - łącznie około 7 mln sztuk. Zwierzęta trzeba oznaczyć, by móc nadać każdemu osobny paszport, a potem zewidencjonować je w Zintegrowanym Systemie Zarządzania i Kontroli (IACS). Po wejściu do UE system ten ma być podstawą wypłacania polskim rolnikom dopłat bezpośrednich.

Ale Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zbyt późno ogłosiła przetarg - dopiero w czerwcu, nie zostawiając sobie zupełnie marginesu na działania w razie nie dojścia jego do skutku. I tak się stało: przetarg unieważniono, a teraz ARiMR zastanawia się, jak wybrnąć z kłopotu.

Reklama

Aleksander Bentkowski, prezes ARiMR zapewniał wczoraj, że akcja kolczykowania bydła rozpocznie się w terminie, tj. od 1 września. Ma dwa scenariusze.

Pierwszy pomysł: przeprowadzone zostaną negocjacje z zachowaniem konkurencji z firmami, które stanęły do unieważnionego wcześniej przetargu. Ale na to zgodę musi wydać najpierw Urząd Zamówień Publicznych. Drugi scenariusz: jeśli nie uda się wyłonić żadnej firmy, zastosowane zostanie wyjście awaryjne - kolczykowaniem zajmą się lekarze weterynarii. Przesłaliśmy już do naszych oddziałów regionalnych projekty umów, które kierownicy rejonów będą zawierać z lekarzami weterynarii. Sądzę, ze dalibyśmy sobie radę we własnym zakresie przeprowadzić akcję - uważa Bentkowski.

Problem jednak w tym, że lekarze weterynarii są samodzielnie działającymi podmiotami. Jak więc zintegrować informacje o wszystkich zakolczykowanych zwierzętach? Na dodatek jest bardzo mało czasu. Kolczykowanie ma zostać zakończone do końca grudnia, tak by do marca można było stworzyć pełną bazę danych o polskim bydle. W kwietniu przedstawiciele Komisji Europejskiej mają przeprowadzić audyt. Jeśli IACS nie dostanie akredytacji, polscy rolnicy mogą nie dostać dopłat bezpośrednich.

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »