Idea-lna cena czy Omnix

Nawet jeśli operatorom telefonii komórkowej nie uda się pozyskać w tym roku 3,9 mln nowych abonentów, to będzie on dla nich rekordowy. Na koniec grudnia liczba użytkowników sieci będzie prawdopodobnie większa o 37-38 proc. niż dwanaście miesięcy wcześniej.

Nawet jeśli operatorom telefonii komórkowej nie uda się pozyskać w tym roku 3,9 mln nowych abonentów, to będzie on dla nich rekordowy. Na koniec grudnia liczba użytkowników sieci będzie prawdopodobnie większa o 37-38 proc. niż dwanaście  miesięcy wcześniej.

W połowie listopada sieć Idea miała niemal 4,3 mln użytkowników, czyli o ok. 60 tysięcy więcej od zajmującej do tej pory drugie miejsce sieci Plus GSM, wynika z szacunków PG. Prezes Sławomir Skrodzki informując o liczbie użytkowników PTK Centertel dodał, że dzięki nowym, intensywnym promocjom spodziewa się, że do końca roku spółka zdobędzie 4,5 mln klientów. Wydaje się to bardzo prawdopodobne, bo spółka ma obecnie ok. 45-proc. udział w pozyskiwaniu nowych klientów sieci komórkowych netto i tylko w ciągu ub. półtora miesiąca pozyskała ich niemal 300 tys., czyli ok. dwa razy więcej niż każdy z konkurentów.

Reklama

Według zapowiedzi przedstawicieli Polkomtela jego sieć - Plus GSM chce mieć na koniec roku 4,4 mln abonentów. Kierownictwo Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora sieci Era wstrzymuje się od prognoz, jednak po cichu liczy, że sieć zakończy rok z okrągłą liczbą 5 mln abonentów. Gdyby sprawdziły się zapowiedzi operatorów i nie osłabła - na co nic przecież nie wskazuje - dynamika sprzedaży, pod koniec grudnia w Polsce funkcjonowałoby 13,9 mln telefonów komórkowych a poziom nasycenia przekroczyłby 36 komórek na stu Polaków (w Czechach we wrześniu wskaźnik ten przekroczył 72). Przynajmniej statystycznie. Bo coraz wyraźniej ścigające się o procenty udziału w rynku sieci zwiększają liczbę swych użytkowników również w sposób nieco sztuczny. Idea np. w ramach promocji potrafi wręczać tym z klientów, którzy przedłużą umowy abonamentowe, bezpłatne pakiety startowe z kartami pre-paid. Ostatnio Era nieoczekiwanie przedłuża o dwa miesiące ważność kart pre-paid, tym użytkownikom tego systemu, którzy nie zasilili ich kont pieniędzmi i motywując ich do tego dodaje 25 zł na rozmowy gratis. Jest to oczywiście wygodne dla abonentów, jednak też podtrzymuje ich liczbę w sposób niejako sztuczny. To tylko elementy uzupełniające. Prawdziwa walka o nowych abonentów w najlepszym dla ich zdobywania okresie ostatnich miesięcy roku rozgrywa się płaszczyźnie nowych taryf, nowych usług i nowych promocji. Pod koniec października Era wprowadziła 1- sekundowe naliczanie czasu rozmów, dwa tygodnie później zrobiła to Idea.

W poniedziałek Era jako pierwszy operator w Polsce uruchomiła kolorowy komórkowy portal internetowy Omnix, czyli usługi wzorowane na japońskim i-mode. Oferujący 200 kategorii serwisów pochodzących od 24 dostawców, Omnix jest dostępny dla posiadaczy telefonów wyposażonych w kolorowe wyświetlacze i technologie GPRS i WAP. Tego samego dnia Idea poinformowała o swych świątecznych promocjach, w ramach których nowi abonenci Idei Optimy na pół roku otrzymają podwójny pakiet darmowych minut oraz zaoferowała telefony z najwyższej półki za 49 zł netto. Wspierana nie tylko finansowo przez Telekomunikację Polską Idea może sobie na to pozwolić i konsekwentnie dążyć do zdobycia pierwszego miejsca wśród polskich operatorów nawet wcześniej niż w zapowiadanym przez szefa Grupy TP SA Marka Józefiaka, roku 2005.

Paradoksalnie dla Polkomtela i PTC, skonfliktowanych z TP SA z powodu stawek rozliczeń międzyoperatorskich, tańsze połączenia na komórki funkcjonujące obecnie jedynie w sieci operatora narodowego do Idei, działają na korzyść tej ostatniej przysparzając jej kolejnych abonentów. Polacy coraz bardziej liczą się z groszem i jeśli nawet mniejsza o jedną czwartą stawka obowiązuje jedynie w godzinach poza szczytem, to również wywołuje pożądany efekt marketingowy.

Jak na razie, jedynym biernym w tym wyścigu pozostaje Polkomtel, co w zgodnej opinii obserwatorów wynika z bezwładu decyzyjnego spowodowanego konfliktem między polskimi i zagranicznymi udziałowcami spółki.

Michał Marczak analityk DI BRE Banku:

Jeśli spojrzymy na coraz wyższą dynamikę przychodów Centertela, które wprawdzie jeszcze nie odzwierciedlają udziałów w rynku abonentów ale są coraz bliższe konkurencji, jeśli patrzy się na większą niż u pozostałych operatorów liczbę nowych podłączeń klientów również w segmencie abonamentowym i tylko niewiele niższe od innych ARPU tych abonentów, to strategia spółki nie wydaje się wcale bezsensowna. W chwili startu Idei na rynku było już dwóch operatorów więc spółka nie miała innego wyjścia, jak nastawić się na klientów mniej zasobnych, czyli zdobywać rynek tańszą, a więc i atrakcyjniejszą dla nich ofertą. Gdyby Centertel obrał taktykę podobną do Polkomtela i Polskiej Telefonii Cyfrowej miałby teraz może zdecydowanie mniej użytkowników.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: T-Mobile | idea
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »