Ile będzie kosztował prąd w 2025 roku? Eksperci spojrzeli na budżet i nie mają dobrych wieści

Od stycznia podrożeje prąd. Tylko do końca 2024 roku działa mechanizm zabezpieczający, który uniemożliwia spółkom energetycznym podnoszenie stawek za energię. Do rachunków dojdzie też opłata mocowa. W przyszłorocznym budżecie nie ma pieniędzy, aby zapobiec podwyżkom.

Obecnie ceny prądu są zamrożone. Od lipca, dla wszystkich gospodarstw domowych, obowiązuje maksymalna cena sprzedaży. Oznacza to, że spółki energetyczne nie mogą żądać za energię wyższych stawek, niż to wynika z ustawy. Zgodnie z nią, maksymalna stawka to 500 zł za 1 MWh i 0,50 zł za 1 kWh bez podatków. Z akcyzą i podatkiem VAT wielkość wzrasta do 621,20 zł za 1 MWh. 

Prawie 500 zł w skali roku

Tylko do końca roku sprzedawcy prądu są zobowiązani do ustalania cen zgodne z "zamrożonymi" taryfami. Portal WysokieNapiecie.pl przewiduje, że od stycznia 2025 r. odczuwalny przez rodziny wzrost wyniesie rocznie kilkaset złotych. 

Reklama

"Przeciętne gospodarstwo domowe obecnie zużywa ok. 2000 kWh i płaci za prąd ok. 190 zł miesięcznie. Po podwyżce opłata wzrośnie do 230 zł, czyli o ok. 20 proc. W skali roku oznacza wydatki większe o 480 zł" - wyliczyli eksperci.

Na rachunki odbiorców wróci też zawieszona od połowy roku opłata mocowa. Dla gospodarstw zużywających mniej niż 0,5 MWh rocznie będzie to co miesiąc 2,86 zł netto. Te, których zużycie waha się między 0,5 a 1,2 MWh zapłacą 6,86 zł netto. Kwota 11,44 zł zostanie doliczona gospodarstwom o rocznym zużyciu między 1,2 a 2,8 MWh, a 16,01 zł - tym, które zużywają więcej.

Zbyt mała kwota w budżecie

Jak obliczono, zamrożenie cen prądu kosztuje budżet około 3 mld zł. Jeśli w przyszłym roku uruchomiona zostanie na nowo opłata mocowa, na neutralizację podwyżek należałoby przeznaczyć blisko 5 mld zł. Tymczasem w ustawie o wydatkach państwa na 2025 r., na pomoc dla odbiorców energii przewidziano 2 mld zł. 

Zdaniem ekspertów, rząd zdecyduje się mrozić stawki za prąd, ale na wyższym poziomie. "Podwyżka mogłaby wynieść 10 proc." - wskazuje cytowany przez Fakt.pl Bartłomiej Derski, ekspert ds. rynku energetycznego z portalu wysokienapiecie.pl. Decyzja dotycząca ewentualnej osłony dla gospodarstw domowych zapadnie prawdopodobnie w listopadzie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: energia elektryczna | prąd | podwyżki cen | opłaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »