Inne oblicze migracji. Uciekają milionerzy
W ubiegłym roku Niemcy opuściło 4 tys. milionerów. Francję trzykrotnie więcej. Dlaczego wynoszą się z Europy?
Jak wynika z analizy opracowanej przez południowoafrykańską firmę doradczą New World Wealth, o której piszą portale i prasa ekonomiczna w Niemczech, jak "Manager Magazin", w roku 2016 raptownie wzrosła liczba bardzo zamożnych ludzi, którzy na stałe opuścili Niemcy.
W 2015 r. z RFN wyjechało około 1000 milionerów, w roku 2016 było ich czterokrotnie więcej.
Firma New World Wealth przeanalizowała ruchy migracyjne osób posiadających majątek powyżej miliona dolarów (ok. 940 tys. euro). Zmiana miejsca zamieszkania osób bardzo bogatych nie dotyczy zresztą tylko Niemiec. Na całym świecie ponad 82 tys. milionerów opuściło kraje, w których do tej pory żyło. Rok wcześniej było to 64 tys. osób. Za nowe miejsce zamieszkania obierali kraje takie jak Australia, Stany Zjednoczone, Kanada, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Nową Zelandię.
W pracy badawczej wzięto pod uwagę tylko osoby, które przesiedliły się do innego kraju na co najmniej sześć miesięcy. Opierano się przy tym na sondażach i informacjach od firm obrotu nieruchomościami.
W przekonaniu autorów pracy badawczej bogaci ludzie opuszczają swe kraje ze względu na wzrost napięć w społeczeństwie. Ponieważ milionerów stać na to, by dowolnie wybierać miejsce zamieszkania, częstokroć są to pierwsze grupy osób inicjujących większy ruch migracyjny - zaznacza się w analizie.
Ze wszystkich badanych krajów najwięcej milionerów wyjeżdża z Francji. W roku 2016 było to 12 tys., rok wcześniej - 6 tys.
Badacze rozpatrywali także, jakie następstwa ma to zjawisko. Kraje, skąd pochodzą milionerzy tracą przede wszystkim ich siłę nabywczą, a częstokroć także miejsca pracy.
Czy zjawisko to, jak sugeruje się w pracy badawczej, powinno napawać dużą troską? Sugestia ta relatywizuje się, gdy wziąć pod uwagę inną statystykę: według World Wealth Report z roku 2016 liczba milionerów w Niemczech, w stosunku do roku 2015 wzrosła o 5,1 proc. do 1 198 700. Czyli wyjazd 4000 osób, dysponujących majątkiem większym niż milion dolarów, nie jest dla Niemiec aż tak wielkim uszczerbkiem.
Jak zaznaczają autorzy raportu, w przeszłości impulsem do zmiany miejsca zamieszkania były przede wszystkim niższe stopy podatkowe. Obecnie ludzie bardzo bogaci decydują się na osiedlenie w krajach, które gwarantują im stabilną sytuację - jak podkreśla amerykański dziennik "New York Times", zwracający także uwagę na migrację milionerów.
Opr.: Małgorzata Matzke, Redakcja Polska Deutsche Welle