Jak poradzić sobie z pandemią? Są kontrowersyjne pomysły

To jest ten moment kiedy możemy wracać do normalności - takie zdanie padło podczas debaty "Inny punkt widzenia: czy dzięki ozdrowieńcom można szybko odmrozić gospodarkę?" zorganizowanej przez Konfederację Pracodawców Lewiatan. Kilkadziesiąt minut przed tym jak dowiedzieliśmy się o prawie tysiącu nowych zgonów spowodowanych w Polsce przez Covid-19.

Gospodarka trzeszczy pod naporem skutków pandemii - wielu przedsiębiorców musiało zawiesić działalność, a liczba firm pokonanych przez Covid-19 już jest duża, a jeszcze znacząco wzrośnie. Nie dziwią więc próby poszukiwania alternatywy dla lockdownu w wersji ogłoszonej przez rząd. Niektóre z nich są jednak - delikatnie mówiąc - kontrowersyjne.

Według szacunków Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego - zakażenie wirusem SARS-CoV-2 przeszło już od 10 do 15 mln Polaków (czyli pomiędzy 25 a 40 proc. populacji). Według innych szacunków - nawet 20 mln. Wszyscy oni, podobnie jak osoby zaszczepione, nabyły przynajmniej częściową odporność na Covid-19. Stąd pomysł by na nich oprzeć znoszenie ograniczeń gospodarczych propagowany przez inicjatywę Stop2Covid.

Reklama

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Jej twórcy proponują by odpowiedzialność za obostrzenia przenieść z poziomu przestrzegania rozporządzeń rządu na indywidualne deklaracje Polaków. Mieliby oni nosić opaski - w kolorze zielonym osoby zaszczepione i ozdrowieńcy, żółte - Polacy, którzy nie unikają zawodowych i prywatnych kontaktów przy zachowaniu zasad ostrożności, wreszcie czerwone - ci z nas, którzy preferują pracę zdalną i konsekwentnie ograniczają kontakty społeczne. Niestety, konkretów nie poznaliśmy, a zadane przeze mnie pytanie gdzie podobny system wprowadzono i z jakim skutkiem - nie doczekało się odpowiedzi.

Dowiedzieliśmy się za to że "nie ma danych potwierdzających, że zakazywanie ludziom pewnych rzeczy ogranicza liczbę zakażeń", że "nie mają na nią wpływu lockdowny", a kwarantanna to "średniowieczny pomysł" (Paweł Basiukiewicz, lekarz, Kierownik Oddziału Obserwacyjno-Zakaźnego, Szpital Zachodni im. Św. Jana Pawła II w Grodzisku Mazowieckim), a także że rządy wprowadzają lockdowny by "za wszelką cenę uniknąć dramatycznych obrazków w mediach, dlatego to my musimy myśleć co jest dobre dla ludzi"  oraz "pracownik w domu nie jest wydajny, bo opiekuje się jednocześnie dziećmi" (Krzysztof Szczawiński, matematyk, autor modelu epidemicznego opisującego budowanie odporności zbiorowej w społeczeństwie).

 "Zniszczono życie wszystkich - koszty są wielkie, a efekt taki jak gdyby nie zrobiono nic" - stwierdził dobitnie Szczawiński. Jako przykład pojawił się wątek linii lotniczych, które po prostu nie wpuszczają na pokład pasażerów bez potwierdzenia szczepienia lub wykonania testu. Zdaniem Basiukiewicza doprowadzi to do... powstania nowych linii lotniczych, które nie będą tak restrykcyjne w podejściu do zasad bezpieczeństwa.

Próbowała z tym wszystkim polemizować dr Ewa Łabno-Falęcka, dyrektorka ds. komunikacji w Mercedes Benz Polska. Jej zdaniem rzucanie tak ciężkich oskarżeń pod adresem instytucji państwa to próba zdejmowania odpowiedzialności z samych siebie, a wszelkie społeczne akcje powinny być raczej uzupełnieniem działań odpowiednich instytucji zamiast je zastępować. Do pomysłu opasek odniosła się sceptycznie, jako dających "fałszywe poczucie bezpieczeństwa" i przypomniała że to pracodawca ponosi odpowiedzialność za zdrowie pracowników i klientów. Fabryka Mercedesa w Jaworze testuje na Covid-19 wszystkich chętnych pracowników dwa razy w tygodniu i przygotowuje się do ich szczepienia na terenie firmy, gdy tylko będzie to możliwe. Łabno-Falęcka jako jedyna brała udział w debacie zdalnie i w kontekście jej przebiegu nabrało to wymiaru symbolu. A kilkadziesiąt minut później dane za ostatnie dni z Ministerstwa Zdrowia dopisały do niej najbardziej gorzką puentę.

Wojciech Szeląg

Rozlicz PIT online już teraz lub pobierz darmowy program

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koronawirus | obostrzenia | locdown | polska gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »