Jak złośliwy Rumun zapłacił podatek...
Pewien Rumun z Oradei zapłacił podatek skarbowy w rumuńskiej walucie, stanowiący równowartość 300 euro, monetami o wadze 40 kilogramów, które przyniósł do Urzędu Miasta w kilku workach.
Była to suma, jaką uiścił z tytułu podatku drogowego od dwóch samochodów. Mieszkaniec Oradei, jak podała w piątek miejscowa prasa, postanowił w ten sposób zaprotestować przeciwko stałym zwyżkom podatków w jego kraju.
Prawo nie pozwala odmówić przyjęcia oficjalnych środków płatniczych, więc urzędnicy w wydziale finansowym Urzędu Miasta nie mogli odmówić policzenia 7000 monet przyniesionych przez podatnika. Dwukrotne przeliczenie całej kwoty zajęło im trochę więcej niż godzinę.
Składała się ona z bilonu - lei i bani, odpowiadających polskim złotówkom i groszom.