Jedna ustawa dotycząca przewozu towarów niebezpiecznych

Towary niebezpiecznie to m.in. materiały wybuchowe, substancje toksyczne, promieniotwórcze albo żrące. Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, przyjęty we wtorek przez rząd projekt ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych dostosowuje polskie prawo do unijnej dyrektywy w sprawie transportu lądowego towarów niebezpiecznych.

Obecnie zasady dotyczące przewozu towarów niebezpiecznych są regulowane w trzech różnych ustawach - w zależności od tego, czy jest to przewóz drogowy, kolejowy czy wodny. Przyjęty we wtorek projekt zakłada określenie ich w jednym akcie prawnym. Z wejściem w życie projektowanych przepisów mają przestać obowiązywać ustawa o przewozie drogowym towarów niebezpiecznych z października 2002 r. i o przewozie koleją towarów niebezpiecznych z marca 2004. Mają też przestać obowiązywać niektóre zapisy ustawy o żegludze śródlądowej z grudnia 2000 r., a niektóre otrzymają nowe brzmienie.

Projekt zawiera m.in. definicje towarów niebezpiecznych czy uczestnika przewozu towarów niebezpiecznych. Proponowane przepisy nakładają obowiązek zgłoszenia przewozu drogowego towarów niebezpiecznych do Głównego Inspektora Transportu Drogowego, przewozu koleją - do prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, przewozu żeglugą śródlądową - do dyrektora urzędu żeglugi śródlądowej.

Przewóz drogowy towarów niebezpiecznych będzie wymagał wcześniejszego uzyskania świadectwa dopuszczenia pojazdu, wystawionego przez dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego. W przypadku statków żeglugi śródlądowej, świadectwo dopuszczenia statku będzie wystawiał na 5 lat dyrektor urzędu żeglugi śródlądowej.

Kierowca przewożący towary niebezpieczne będzie musiał przedstawić zaświadczenie ADR - czyli dokument potwierdzający ukończenie odpowiedniego kursu i zdanie egzaminu.

Zgodnie z projektem, nadzór nad przewozem towarów niebezpiecznych oraz jednostkami realizującymi zadania z nim związane będzie sprawował minister infrastruktury.