Jest kilka niespodzianek w KE

Jest już nowy skład Komisji Europejskiej. Jej szef Jean-Claude Juncker, ogłosił nazwiska komisarzy i podział kompetencji. Jest także kilka niespodzianek w porównaniu z nieoficjalnymi doniesieniami.

Jest już nowy skład Komisji Europejskiej. Jej szef Jean-Claude Juncker, ogłosił nazwiska komisarzy i podział kompetencji. Jest także kilka niespodzianek w porównaniu z nieoficjalnymi doniesieniami.

W przypadku Polski ich nie było - Elżbieta Bieńkowska będzie komisarzem do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości, oraz małych i średnich firm.

Polska dostała tekę o którą zabiegała i która jest jedną z ważniejszych w Komisji Europejskiej. Do tej pory rynek wewnętrzny przypadał silnym państwom członkowskim ze starej Unii. Teraz z rynku wewnętrznego zostały wyłączone usługi finansowe i zostały oddane pod opiekę Wielkiej Brytanii, o której mówiło się, że przejmie energię i klimat. Okazuje się, że będzie się tym zajmowała Hiszpania.

Reklama

Dla Warszawy lepszym partnerem byłby zapewne Londyn, bo obie stolice mają zbieżne poglądy jeśli chodzi o wsparcie dla gazu łupkowego. Ta tematyka podobno w ogóle nie interesuje komisarza z Hiszpanii, ale - jak można usłyszeć w kuluarach - bardziej podziela on argumenty przemysłu aniżeli zwolenników radykalnej walki ze zmianami klimatycznymi.

Dobrą wiadomością dla Polski jest to, że priorytetem nowej Komisji ma być unia energetyczna. Będzie za nią odpowiedzialna Słowenka, w randze wiceprzewodniczącej Komisji, nadzorująca prace kilku komisarzy, czyli tak zwany superkomisarz.

Z punktu widzenia interesu Polski dobrze się stało, że rolnictwem będzie zajmować się Irlandia, która powinna zadbać, by wsparcie rolnicze nie zostało uszczuplone w kolejnych latach.

Rumunia będzie odpowiedzialna za kwestie regionalne i za 3 lata czeka ją walka w obronie unijnych funduszy na politykę spójności. Zaplanowano bowiem przegląd budżetowy i znowu zacznie się dyskusja na co powinny być wydawane pieniądze ze wspólnej kasy. Ponadto wbrew wcześniejszym informacjom będzie jednak komisarz do spraw rozszerzenia i polityki sąsiedztwa, a tą dziedziną będzie zajmować się Austria. Z kolei kwestia konkurencji, którą swego czasu interesowała się Polska, przejmie Dania, a nie jak wcześniej przewidywano - Belgia.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jean claude | Jean-Claude Juncker | Komisja Europejska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »