Jesteśmy piratami Europy. Słono za to płacimy
Polska w czołówce unijnych krajów, które ignorują europejskie prawo. Tak wynika z raportu przygotowanego przez Komisję Europejską.
Na koniec 2012 roku przeciwko Polsce toczyły się 82 postępowania w związku z niewdrożonymi dyrektywami. Jesteśmy niechlubnym liderem, jeśli chodzi o nakładane przez Komisję Europejską sankcje finansowe.
Bruksela kierując pozwy do Trybunału Sprawiedliwości w ubiegłym roku w 35 przypadkach zażądała nałożenia na kraje członkowskie kar finansowych, najwięcej, bo aż 10 na Polskę. Nasz kraj nie wypada też dobrze, jeśli chodzi o liczbę toczących się postępowań - jest na czwartym miejscu. Najgorsze są Włochy, które mają na swoim koncie 99 postępowań, a przed nami jest jeszcze Belgia i Hiszpania.
Rzecznik Komisji Europejskiej Olivier Bailly poinformował też, które kraje są najlepszymi uczniami w klasie: "To Łotwa, Litwa, Estonia, Malta i Dania przeciwko którym toczyło się mniej niż 30 postępowań w ubiegłym roku". Jeśli chodzi o całą Unię Europejską to liczba postępowań w związku z niewdrożonym prawem spadła o jedną czwartą w ubiegłym roku w porównaniu sytuacją sprzed dwóch lat.
Częściej jednak Komisja sięgała po kary finansowe, by zmusić państwa do przyjmowania unijnych przepisów.