JP Morgan Chase potwierdza wyciek 83 mln danych

Jeden z najpotężniejszych amerykańskich banków - JPMorgan Chase przyznał, że padł ofiarą cyberataku, podczas którego hakerzy przejęli dane 76 mln klientów indywidualnych oraz 7 mln klientów sektora MSP. Bank uspokaja - "nie skradziono numerów kont i haseł".

Jeden z najpotężniejszych amerykańskich banków - JPMorgan Chase przyznał, że padł ofiarą cyberataku, podczas którego hakerzy przejęli dane 76 mln klientów indywidualnych oraz 7 mln klientów sektora MSP. Bank uspokaja - "nie skradziono numerów kont i haseł".

Do ataku hakerów na serwery JPMorgan Chase doszło jeszcze w czerwcu, jednak - co jest wyjątkowo niepokojące - bank wykrył włamanie dopiero w sierpniu, a informacje dotyczące ataku podał do wiadomości publicznej na początku października.

Imponująca skala

Wynikiem cyberataku jest przejęcie danych łącznie 83 milionów klientów banku, przy czym 76 milionów to klienci indywidualni, a pozostałe 7 milionów to klienci biznesowi sektora MSP. - Kradzież dotyczy użytkowników internetowych i mobilnych systemów bankowych.

Bank przyznał, że hakerzy pozyskali nazwiska, adresy, numery telefonów oraz adresy e-mail klientów, jednak nie weszli w posiadanie ich numerów kont, haseł, loginów, dat urodzenia czy numerów ubezpieczenia społecznego.

Reklama

JPMorgan uspokajał również klientów deklarując, że zgromadzone przez nich środki są całkowicie bezpieczne. Ponadto bank zaznaczył poza tym, że właściciele rachunków nie poniosą odpowiedzialności za ewentualne dokonane bez ich wiedzy i zgody transakcje, jakie mogłyby być następstwem ataków. "Państwa środki zgromadzone w JPMorgan są bezpieczne: - w przeciwieństwie do ostatnich ataków na sieci handlowe, nie odnotowaliśmy podejrzanych operacji finansowych powiązanych z tym incydentem; - Co niezmiernie ważne, nie ponoszą Państwo odpowiedzialności za żadną nieautoryzowaną transakcję na Państwa koncie, która zostanie nam natychmiast zgłoszona. Jest nam niezwykle przykro, że doszło do tej sytuacji, przepraszamy także za niepewność, jaką może ona wywołać. Uważamy, że nie muszą Państwo zmieniać haseł lub danych kont. (...) Ataki jak ten są frustrujące. To lekcja, z której wyciągniemy odpowiednie wnioski, aby sprawić, by nasz system bezpieczeństwa i obrony był jeszcze bardziej skuteczny." - wyjaśniał bank w nocie do swoich klientów.

Nadszarpnięta reputacja

Odpowiadając na falę klienckich wiadomości JPMorgan Chase poinformował również, że specjaliści banku nie tylko ustalili ścieżki dostępu hakerów, ale byli także w stanie je zabezpieczyć, czyli zminimalizować ryzyko dokonania analogicznego ataku w przyszłości. Zgodnie z deklaracjami, realizujący atak cyberprzestępcy nie posiadają już dostępu do baz banku, tj. nie znajdują się już w jego systemie.

Bank ostrzega jednak swoich klientów przed phishingiem, ponieważ zebrane w czasie ataku dane kontaktowe mogą zostać wykorzystane do pozyskania dalszych informacji o ofiarach ataku -"Phishing jest największym zagrożeniem w sytuacjach, w których doszło do przejęcia danych kontaktowych. Zalecamy ostrożność w przypadku jakichkolwiek form kontaktu dążących do pozyskania Państwa osobistych danych. Nie otwierajcie Państwo linków lub nie pobierajcie załączników wiadomości od nieznanych nadawców lub innych podejrzanych maili. Zwracamy uwagę, że nigdy nie będziemy prosić Państwa o podanie jakichkolwiek danych z wykorzystaniem poczty e-mail lub wiadomości SMS."

Przypadek JPMorgan, a także globalnych graczy, w tym m.in. Google, nie jest niestety sprawą wyłącznie samej organizacji i jej klientów. Pokazuje on bowiem, jak bardzo narażeni jesteśmy na kradzież danych, ponieważ jeśli ktokolwiek dysponować ma odpowiednimi pieniędzmi i środkami, by dane te odpowiednio zabezpieczyć, to są to właśnie koncerny internetowe i banki. Sytuacja ta wskazuje jednak, że mimo wszystko nawet taki oręż może okazać się niewystarczający.

Profesjonalny Wywiad Gospodarczy Skarbiec
Dowiedz się więcej na temat: deta | wyciek danych osobowych | kont | wyciek danych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »