Kaganiec na kredyty walutowe gotowy
Ograniczenia dla kredytów hipotecznych coraz bliżej. Główny Inspektor Nadzoru Bankowego jeszcze w tym miesiącu przedstawi propozycje obostrzeń w kredytowaniu mieszkań kredytami walutowymi. W czerwcu zajmie się nimi nadzór bankowy. Od lipca zaczną obowiązywać w bankach.
Szef GINB Wojciech Kwaśniak zapewnia, że propozycje Inspektoratu niewiele różnią się od znanych od kilku miesięcy rozwiązań. Jedne obostrzenia uderzą w banki, pozostałe w klientów. Te pierwsze to dodatkowy wymóg kapitałowy stawiany bankom dla walutowych kredytów hipotecznych w wysokości 8 proc. W sumie wymóg kapitałowy wynosić ma 12 proc. Jeśli jednak suma udzielonych kredytów przekroczy trzykrotności funduszy własnych banku wtedy rezerwy banku będą musiały w 100 proc. pokrywać wartość pożyczonych pieniędzy.
Inne rozwiązania bezpośrednio dotyczą zainteresowanych kredytem walutowym. Zgodnie z wcześniejszą propozycją nadzoru, będą oni mogli pożyczyć w walucie tylko równowartość 70 proc. wartości nieruchomości bez dodatkowych wymogów kapitałowych, które pojawią się przy przekroczeniu tej granicy.
Banki już są ostrożniejsze
Jeszcze w maju GINB przedstawi bankom zmienione nieco propozycje lepszego zabezpieczenia kredytów walutowych. W czerwcu zajmie się nimi Komisja Nadzoru Bankowego. KNB uważa, że nowe rozwiązania zostaną przyjęte przez banki do lipca tego roku.
Wojciech Kwaśniak uważa, że już teraz banki uważniej przyglądają się klientom.
"Działania, które prowadzimy, spowodowały, że banki bardziej uważnie zaczynają się przyglądać ryzykom z tym związanym. Wpływ regulacji jakościowych można będzie zobaczyć po wynikach II kwartału" - powiedział.
Pierwszy kwartał znowu przyniósł rekordowe wyniki wartości i liczby udzielonych kredytów hipotecznych. Wojciech Kwaśniak poinformował, że kredyty walutowe mieszkaniowe dla gospodarstw domowych wzrosły w porównaniu z analogicznym okresem 2005 roku o 64,4 proc. do 36,220 mld zł, w tym banków komercyjnych 64,4 proc., a spółdzielczych spadły o 32,3 proc.