Kiedy inflacja poniżej 10 proc. i pierwsze obniżki stóp? Nowe prognozy

Blisko 90 proc. ekonomistów oczekuje spadku inflacji do poziomów jednocyfrowych jeszcze w 2023 r. - wynika z ankiety "Obserwatora Finansowego". Odsetek specjalistów wzrósł o ok. 30 pkt. proc., w porównaniu do badania sprzed miesiąca. Większy optymizm jest także zauważalny wśród ekspertów spodziewających się obniżki stóp procentowych pod koniec bieżącego roku.

  • Jak wynika z ankiety "Obserwatora Finansowego" przeprowadzonej wśród ponad stu ekonomistów, łącznie 88 proc. z nich zakłada obniżenie się tempa inflacji poniżej 10 proc. jeszcze w trwającym 2023 roku. 
  • Wśród tej grupy 77 proc. ekspertów zakłada, że może to zdarzyć się tuż po wakacjach, tj. we wrześniu lub w ostatnim kwartale bieżącego roku.  
  • W porównaniu do ankiety sprzed miesiąca odsetek specjalistów spodziewających się takiego spadku wzrósł o 28 pkt proc. W maju bowiem taką samą odpowiedź wskazało 60 proc. badanych.  
  • Jednocześnie wzrósł także odsetek ekonomistów prognozujących obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej jeszcze w 2023 r. 
  • Taką opinię wygłosiło 54 proc. ankietowanych analityków, przy czym w maju za takim scenariuszem zagłosował co drugi ekspert. 

Reklama

Jak podkreślają autorzy badania, ankieta została przeprowadza wśród 115 ekonomistów reprezentujących różne ośrodki, w tym przedstawicieli banków, uniwersytetów oraz think tanków.

Członkowie RPP o możliwych obniżkach stóp procentowych

O obniżeniu się inflacji w relacji rocznej do jednocyfrowych poziomów mówił także prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. W trakcie konferencji prasowej podsumowującej czerwcową decyzję Rady o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie - stopa referencyjna na poziomie 6,75 proc. - przewodniczący gremium wskazał, że odczyty poniżej 10 proc. są już możliwe we wrześniu br.  

Wraz ze spadającym tempem wzrostu cen, który jest odnotowywany przez Główny Urząd Statystyczny od lutego - wówczas miał miejsce dotychczasowy szczyt inflacyjny 18,4 proc. rdr - wśród członków RPP pojawiają się głosy wskazujące na możliwy termin obniżenia stóp procentowych.  

Taki scenariusz przedstawił m.in. Ireneusz Dąbrowski, który cytowany przez serwis money.pl pod koniec maja br. stwierdził, że "pod koniec roku może pojawić się przestrzeń do obniżki stóp procentowych. (...) Jeśli inflacja będzie spadać szybko, rozważymy decyzję o obniżce stóp procentowych w końcówce roku".  

Podobną opinię wygłosiła Iwona Duda, która zauważyła, że "dobre dane mogą rzeczywiście zachęcać do dyskusji na temat obniżek stóp procentowych, niemniej jednak, aby RPP podjęła decyzję o obniżkach stóp procentowych, to cała rada musi widzieć, że trend spadkowy jest trwały i rzeczywiście inflacja szybko zmierza do celu". 

Nie każdy członek RPP ma gołębie nastawienie

Na przeciwległym biegunie znajdują się natomiast Joanna Tyrowicz oraz Ludwik Kotecki. Członkini RPP w rozmowie z PAP Biznes stwierdziła, że preferowany poziom stóp procentowych powinien wynosić ok. 7,75-8 proc.  

"Nadal istnieje wysokie ryzyko, że inflacja będzie oscylowała w okolicach 8 proc. i przy obecnym poziomie stóp nie zejdzie do celu inflacyjnego 2,5 proc." - dodała. 

Tyrowicz uważa, że każda dyskusja o obniżkach stóp procentowych w tym momencie szkodzi wiarygodności polityki pieniężnej w Polsce oraz zmniejsza też skuteczność działań Rady Polityki Pieniężnej. 

Natomiast Kotecki w rozmowie z Bussiens Insider Polska wskazał, że "jesteśmy tak daleko od celu inflacyjnego NBP, że jest za wcześnie, aby mówić o jakichkolwiek obniżkach stóp procentowych".  

"Szczególnie uważanie będę oglądał lipcową projekcję NBP, bo wydaje się, że od ostatnich prognoz sytuacja w sferze realnej gospodarki jest gorsza i dla mnie to jest nowa informacja. Natomiast to jak spada inflacja, jest zgodne z oczekiwaniami, więc nie jest to dla mnie żaden nowych czynnik" - powiedział członek RPP.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »