Kiedy miasto jest właścicielem
W dniu 16 września 2008 roku Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Grażyny R.-Sz., Teresy D., Zdzisława M., Janusza K. dotyczącą warunków koniecznych do zaskarżania aktów administracyjnych. Zadaniem TK było rozstrzygnięcie w sprawie zgodności art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 i art. 7 Konstytucji oraz z art. 77 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji.
Prezydent miasta Krakowa wydał zarządzenie w sprawie sprzedaży nieruchomości stanowiącej własność miasta. Nieruchomość, porośnięta drzewami, przylegała do działki będącej własnością spółki akcyjnej. Racjonalność połączenia obu działek oraz brak sprzeczności z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego zadecydował o sprzedaży działki tej spółce. Skarżący, po bezskutecznym wezwaniu prezydenta miasta do usunięcia naruszenia interesu prawnego lub uprawnienia wnieśli skargę na to zarządzenie do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Podstawę stanowił zakwestionowany przepis, który stanowi, że każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem podjętymi przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej, może - po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia - zaskarżyć uchwałę lub zarządzenie do sądu administracyjnego. W opinii skarżących zbycie działki przeznaczonej od dziesięcioleci pod zieleń miejską stanowi naruszenie obowiązku dbałości o mienie komunalne i tym samym stanowi naruszenie interesów prawnie chronionych wszystkich członków wspólnoty gminnej. Uzasadnia to legitymację skargową mieszkańców. Wojewódzki sąd administracyjny po rozpoznaniu sprawy oddalił skargę z powodu braku legitymacji do jej złożenia. Stwierdził, że oczekiwania skarżącej grupy mieszkańców i ich interes w tym, żeby wzdłuż ulicy pozostały rosnące tam drzewa nie są oparte o żadną konkretną normę prawną i nie mają żadnego bezpośredniego związku z treścią zaskarżonego zarządzenia. Sprzedaż działki w żaden sposób nie zmienia sytuacji skarżących, gdyż każdy jej właściciel zobowiązany jest do przestrzegania norm dotyczących ochrony środowiska i ograniczających prawo do wycinania drzew. Rozpatrujący kasację Naczelny Sąd Administracyjny również odmówił skarżącym legitymacji skargowej wskazując, iż nie wykazali oni normy prawa materialnego, z której wynikałby ich interes prawny. Skarżący wnieśli skargę konstytucyjną. W ich opinii zastosowana przez sądy administracyjne wykładnia kwestionowanego przepisu, polegająca na przyjęciu interpretacji w największym stopniu ograniczającej legitymację skargową, skutecznie ogranicza sądową kontrolę legalności działania samorządu terytorialnego i jest sprzeczna z konstytucyjnym prawem do sądu.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 i art. 7 oraz z art. 77 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji.
Według Trybunału Konstytucyjnego przyjęta powszechnie przez sądy interpretacja, że prawo do zaskarżenia uchwał lub zarządzeń organu gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej do sądu administracyjnego przysługuje tym, którzy wykażą się konkretnym, indywidualnym interesem prawnym wynikającym z określonej normy prawa materialnego - gwarantuje prawo do sądu wynikające z konstytucji. Prawo do sądu wiąże się, bowiem z rozpatrzeniem sprawy przez niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Przyjęta przez sądy wykładnia pojęcia "interes prawny", jako indywidualnego interesu prawnego określonego przez konkretną normę prawa materialnego, powoduje, że chodzi o indywidualna sprawę, identyfikowaną przez określony stan faktyczny, związany z określonym podmiotem, wymagający prawnej kwalifikacji na podstawie normy prawnej, mającej charakter generalny i abstrakcyjny. Natomiast przyjęcie postulowanej przez skarżących interpretacji, że interes prawny wynika z samej przynależności do społeczności samorządowej w oderwaniu od prawa materialnego powodowałoby, że legitymacja skargowa każdego członka społeczności samorządowej uruchamiałaby kontrole legalności aktu wydanego przez organy samorządu terytorialnego, bez względu na indywidualny interes prawny, chroniony przez prawo materialne.