Kiedy obniżka stóp procentowych? Nowa prognoza PKO BP, wskazano na "wyraźną potrzebę"
Polityka pieniężna w Polsce pozostaje wyraźnie restrykcyjna na tle historycznym - podkreślają w najnowszym "Kwartalniku Ekonomicznym" eksperci PKO BP. Dodają jednak, że w ostatnim czasie pojawiają się wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej (w tym jej przewodniczącego - prezesa NBP Adama Glapińskiego) sugerujące złagodzenie "jastrzębiego" nastawienia już w I połowie przyszłego roku. Kiedy RPP obniży stopy procentowe?
Analitycy PKO BP tłumaczą w opublikowanym w poniedziałek "Kwartalniku Ekonomicznym", że polityka pieniężna w Polsce wciąż pozostaje wyraźnie restrykcyjna na tle historycznym, a po okresie niskiej, oscylującej w pobliżu celu, inflacji w pierwszej połowie 2024 roku, latem odnotowano jej wyraźny wzrost na skutek częściowego odmrożenia cen energii.
Zdaniem ekspertów PKO BP, do końca roku (2024) inflacja pozostanie na poziomie zbliżonym do 5 proc. (licząc rok do roku), a "inflacyjny szczyt" szykuje się w I kwartale przyszłego roku (2025).
"Deklaracje ze strony przedstawicieli rządu pozwalają zakładać, że zamrożenie cen energii zostanie przedłużone na 2025 roku, w związku z czym w najwyższym punkcie inflacja wyniesie ok. 5,5 proc., o blisko 1 punkt procentowy mniej niż w scenariuszu alternatywnym bez mrożenia cen energii" - prognozują analitycy w Kwartalniku Ekonomicznym PKO BP.
Na perspektywy inflacyjne korzystnie wpływa spodziewane osłabienie presji płacowej (mniejszy impet wzrostu płacy minimalnej i powściągliwa skala waloryzacji płac w budżetówce).
Jednak ryzyko dla procesów dezinflacyjnych może - zdaniem ekspertów - stanowić polityka fiskalna polskiego rządu. Przypomnijmy - przyszłoroczny budżet obarczony jest rekordowo wysokim deficytem.
"Sektor fiskalny zmaga się z silnym wzrostem wydatków przy relatywnie słabych dochodach" - sygnalizują w "Kwartalniku Ekonomicznym" eksperci PKO BP. Taka diagnoza odnosi się do sytuacji państwowej kasy w tym roku. Projekt przyszłorocznego budżetu także wzbudza dyskusje.
Eksperci PKO BP komentują, że projekt budżetu na 2025 jest znacznie bardziej ekspansywny niż przewidywali. Deficyt budżetowy w 2025 wzrośnie do 289 mld PLN (7,3 proc. PKB) wobec 184 mld PLN (5,0 proc. PKB) planowanych na 2024.
Analitycy banku PKO BP podkreślają, że w ich bazowym scenariuszu początek cyklu obniżek stóp procentowych nastąpi w lipcu przyszłego roku. Nie brakuje jednak spekulacji o szybszym złagodzeniu polityki pieniężnej przez RPP.
"Retoryka RPP uległa wyraźnemu złagodzeniu i po raz pierwszy od dawna można powiedzieć, że obniżki stóp NBP się przybliżają, a nie oddalają. Wystarczającą przesłanką do wznowienia redukcji stóp ma już być samo wejście inflacji w trend spadkowy, co sugeruje, że pierwszy krok nastąpi między marcem a lipcem 2025" - czytamy w "Kwartalniku Ekonomicznym" banku.
Eksperci zwrócili uwagę, że na razie jedynym motorem wzrostu jest konsumpcja, ale wkrótce dołączy ożywienie inwestycji, ze szczytem w 2025 roku. "Najsłabszym ogniwem pozostanie eksport. Jeśli pominiemy odbicie konsumpcji wynikające z gwałtownej dezinflacji, to widać wyraźnie, że polska gospodarka potrzebuje redukcji stóp procentowych NBP" - dodali.
Przypomnijmy: główna stopa NBP (tzw. stopa referencyjna), wynosi 5,75 proc. Ostatni raz Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych w październiku 2023 r. Wówczas stopy procentowe zostały obniżone o 0,25 pkt. proc.
***