Kiedy organ nie może nałożyć na mieszkańców gminy opłaty adiacenckiej?

Czym jest opłata adiacencka oraz jakich terminów musi trzymać się organ przy jej ustalaniu? Co sprawia, że organ może stracić swoje uprawnienia do nałożenia tej formy opłaty na mieszkańców gminy?

Czym jest opłata adiacencka oraz jakich terminów musi trzymać się organ przy jej ustalaniu? Co sprawia, że organ może stracić swoje uprawnienia do nałożenia tej formy opłaty na mieszkańców gminy?

Regulacje w sprawie opłat adiacenckich określone są w ustawie o gospodarce nieruchomościami z dnia 21 sierpnia 1997r.. Zgodnie z zawartymi tam przesłankami, obowiązek uiszczenia opłaty adiacenckiej może zostać nałożony na właścicieli lub użytkowników wieczystych takich nieruchomości, których wartość wzrosła w związku: podziałem nieruchomości, podziałem i scaleniem nieruchomości, budową urządzeń infrastruktury technicznej - np. drogi lub sieci kanalizacyjnej - z udziałem środków publicznych (Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego). Stawka opłaty musi bezpośrednio wynikać z uchwały rady gminy, z zastrzeżeniem, że nie może być ona wyższa niż 50 proc. odnotowanego wzrostu wartości nieruchomości. Opłatę adiacencką ustala organ właściwy ze względu na położenie nieruchomości - wójt, burmistrz lub prezydent miasta - w formie decyzji administracyjnej. Zgodnie z art. 145 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami organ posiada kompetencje do ustalenia tej formy opłaty każdorazowo po stworzeniu albo warunków do przyłączenia nieruchomości do poszczególnych urządzeń infrastruktury, albo po zaistnieniu warunków do korzystania z wybudowanej drogi. Co istotne, obowiązek uiszczenia takiej formy opłaty ciąży na właścicielu niezależnie od faktu, czy ma on zamiar w ogóle korzystać z nowo powstałej infrastruktury - tłumaczy Bartosz Antos z portalu www.grunttozysk.pl.

Reklama

Najczęstszym źródłem kłopotów, zarówno dla właścicieli nieruchomości jak i samej gminy, jest sposób obliczania terminu dla opłaty adiacenkiej. Zgodnie z prawem na wydanie decyzji ustalającej opłatę adiacencką gmina ma czas 3 lat, licząc od dnia, kiedy decyzja o podziale stała się ostateczna, lub kiedy właściciel nieruchomości uzyskał możliwość korzystania z powstałej infrastruktury (art. 145 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami). Wspomniany termin ma charakter materialno-prawny, dla jego zachowania niezbędne jest wydanie decyzji przez organ I instancji, która wcale nie musi zawierać przymiotu ostateczności. W konsekwencji, jeśli decyzja staje się ostateczna po upływie trzyletniego terminu, ale jej wydanie nastąpiło przed upływem tego terminu, spełnione zostały wymogi przewidziane przez ustawodawcę.

Stanowisko takie reprezentowane jest przez większość orzecznictw sądowych: przykładowo przez to Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu (sygnatura akt: II SA/Po 117/14), uchwały składu 7 sędziów Najwyższego Sądu Administracyjnego (sygnatura akt: I OSP 4/09). Dla zachowania dyktowanego przez prawo trzyletniego terminu na ustalenie opłaty adiacenkiej musi zaistnieć w obrocie prawnym decyzja, która wydana zostanie przed upływem tego terminu i określać będzie wysokość tej opłaty. Decyzja ta musi zostać skutecznie doręczona przed upływem terminu.

A co w sytuacji, gdy wydana przez organ I instancji decyzja okazuje się wadliwa? Czy przerwany zostaje tym samym bieg terminu dyktowanego przez art. 145 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami? Warto przywołać w tym kontekście stanowisko reprezentowane przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku (sygnatura akt: II SA/ Gd 634/08). Zgodnie z tym orzecznictwem jeśli organ I instancji wydaje wadliwą decyzję ustalającą wysokość opłaty adiacenkiej przerwany zostaje bieg skonkretyzowanego w ustawie terminu. Z kolei sytuacja, w której uchylona zostaje decyzja organu I instancji, powoduje wyeliminowanie z prawnego obrotu jakiejkolwiek decyzji, co bezterminowo przerywa bieg trzyletniego terminu. A zatem wycofanie z obrotu prawnego wadliwej decyzji ustalającej opłatę adiacencką, jeżeli upłyną już trzyletni termin przewidziany do jej wydania, sprawia, że organ traci swoje uprawnienia do nałożenia tej formy opłaty na mieszkańców gminy. Jest to jedna z najczęstszych sytuacji w jakich organ gminy traci uprawnienia do kształtowania praw lub obowiązków jednostki w zakresie administracyjno-prawnego stosunku materialnego.

Saveinvest
Dowiedz się więcej na temat: opłata adiacencka | czym jest
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »