Kolejne brytyjskie sankcje na rosyjskich oligarchów za ułatwianie prowadzenia wojny
Czterech rosyjskich oligarchów z sektora stalowego i petrochemicznego objęto brytyjskimi sankcjami za ułatwianie prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi prowadzenia wojny w Ukrainie.
Objęci sankcjami oligarchowie to Aleksandr Abramow i Aleksandr Frołow, którzy działają w sektorze wydobywczym, transportowym i budowlanym, a w przeszłości mieli znaczne udziały w firmie Evraz, będącej czołowym rosyjskim producentem stali, oraz Ajrat Szajmijew, prezes dużej firmy transportowo-budowlanej Tatawtodor, która buduje autostrady, i Albert Szygabutdinow, dyrektor generalny konglomeratu naftowo-petrochemicznego TAIF Group.
Szacowane majątki tych oligarchów to odpowiednio 4,1 mld, 1,7 mld, 902 mln i 977 mln funtów. Abramow i Frołow mają w Wielkiej Brytanii nieruchomości o łącznej wartości ok. 100 mln funtów.
"Putin nadal polega na swojej wyselekcjonowanej klice, aby utrzymywała kontrolę nad jego kompleksem przemysłowym i napędzała jego nielegalną inwazję na Ukrainę. Dzisiaj nakładamy sankcje na dodatkowych czterech oligarchów, którzy zawdzięczają Putinowi swoje stanowiska, a w zamian finansują jego machinę wojenną" - oświadczył brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverly. Dodał, że tego typu ukierunkowane sankcje zwiększają presję gospodarczą na Putina i Wielka Brytania będzie to robić, dopóki Ukraina nie zwycięży.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Jak przekazano w wydanym komunikacie, od początku wojny na Ukrainie Wielka Brytania objęła sankcjami ponad 1200 osób i 120 podmiotów, w tym ponad 120 oligarchów o majątku przekraczającym 140 mld funtów. Sankcje polegają na zamrożeniu aktywów, zakazie transakcji z brytyjskimi obywatelami, a w przypadku osób fizycznych także na zakazie wjazdu do Wielkiej Brytanii.