Komornik chce zlicytować połowę mieszkania, w drugiej kobieta z dziećmi. "Nie wyobrażam sobie tego"

Pani Aneta z Przeworska i jej dzieci już wkrótce być może będą musieli dzielić mieszkanie z obcymi ludźmi. Komornik chce zlicytować połowę lokalu z powodu długów byłego męża kobiety. I twierdzi, że pani Aneta nie może nic z tym zrobi.

Pani Aneta to bohaterka programu "Interwencja" telewizji Polsat. Ma 47 lat i mieszka w Przeworsku w mieszkaniu, którego jest współwłaścicielką. Wraz z nią mieszkają tam jej 13-letni syn i córka z pierwszego małżeństwa.

Nie wiadomo, jak długo utrzyma się taka sytuacja. Bo połowa mieszkania już wkrótce może należeć do obcych jej ludzi. Komornik, próbujący odzyskać pieniądze za długi jej byłego męża, chce wystawić należącą do niego połowę lokalu na licytację. 

- Nie wiem, co mi wrzesień przyniesie, bo jak mnie zlicytują i ktoś będzie ze mną dzielił mieszkanie, to ja nie wyobrażam sobie tego. Moje dzieci tak samo - zastanawia się bohaterka "Interwencji".

Reklama

Komornik chce zlicytować pół mieszkania

Drugi mąż pani Anety po pierwszym, spokojnym okresie małżeństwa, zaczął sięgać po alkohol i robić się agresywny - opisuje kobieta. - W tym czasie były założone Niebieskie Karty, mąż został skazany na leczenie alkoholowe. Z czasem on się nie uspokoił i dostał nakaz eksmisji z mieszkania oraz zakaz zbliżania się do mnie, ale niestety nie miałam spokoju - opowiada kobieta.

Cztery lata temu rozwiodła się mężem, z którym miała rozdzielność majątkową. Spokój nie trwał długo. Okazało się, że mężczyzna zaciągał zobowiązania, których nie płacił. - Brał kredyty bez mojej zgody, wiedzy i na dziś na mieszkaniu jest hipoteka z firmy leasingowej, bo wziął na firmę transportową samochody. Nie spłacał tego kredytu i jak zostałam sama w mieszkaniu z dziećmi, przychodziło do mnie bardzo dużo windykatorów - słyszymy opowieść pani Anety w programie.

Kobieta starała się ukrywać problem przed dziećmi. Dostała jednak informację, że komornik planuje licytację jego połowę mieszkania. Powiedział także pani Anecie, że jako współwłaścicielka lokalu nie może przystąpić do licytacji. 

"Ciągle pracuje, ale mówi, że nie stać go na nic"

Ale pytany o to przez "Interwencję" Przemysław Małecki, rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej, mówi inaczej. - W licytacji nieruchomości nie mogą wziąć udziału: dłużnik, komornik, ich małżonkowie, rodzicie, dzieci. Z tego przepisu wynika, że była żona może wziąć udział w tej licytacji. 

Jak dodaje, w takiej kwestii można zwrócić się do sądu z zapytaniem, czy widzi jakieś przeszkody w uczestniczeniu w licytacji. 

Co więcej, pani Aneta, jeżeli sama ma wierzytelność wobec byłego męża, sama może wziąć udział w postępowaniu - dodaje Małecki. A jej były mąż został skazany prawomocnym wyrokiem za uchylanie się od alimentacji - mówi kobieta. - I jeszcze teraz toczy się rozprawa z Funduszu Alimentacyjnego, bo tam też zalega pieniądze. Ciągle pracuje, ale mówi, że nie stać go na nic, na płacenie alimentów, na zaległe - opowiada bohaterka programu. 

Były mąż pani Anety założył nową rodzinę. Mimo kontaktu ze strony reporterów "Interwencji", nie zdecydował się na rozmowę przed kamerą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: komornik | mieszkanie | nieruchomości | rozwód | długi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »