Konie i osły z procesorem
Konie, osły i inne jednokopytne hodowane w Unii Europejskiej będą musiały mieć wszczepiony elektroniczny chip identyfikacyjny - ogłosiła w poniedziałek Komisja Europejska.
Zdaniem KE pozwoli to na lepszą identyfikację tych zwierząt, dzięki czemu łatwiejsza będzie kontrola ich stanu zdrowia oraz przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu chorób zwierzęcych.
- Aktualny system identyfikacji jest przestarzały - powiedziała unijna komisarz ds. zdrowia Andrulla Wasiliu. - Dlatego musi zostać dostosowany do nowych technik identyfikacji.
Obecnie konie identyfikuje się - np. na potrzeby wyścigów - za pomocą opisu słownego i odręcznie wypełnionego diagramu.
Zgodnie z przyjętym w poniedziałek rozporządzeniem, każdemu hodowlanemu zwierzęciu jednokopytnemu będzie trzeba najpóźniej pół roku po urodzeniu wszczepić pod skórę chip, a także wydać mu dożywotni "paszport". Numer zakodowany w chipie i zapisany w paszporcie znajdzie się w bazie danych. Podobny system obowiązuje już w UE przy przewożeniu psów i kotów.
Nowe rozporządzenie, które oczywiście nie dotyczy zwierząt dziko żyjących, ma wejść w życie 1 lipca przyszłego roku.