Koniec z niedzielnymi zakupami w Chorwacji. Weszły w życie nowe przepisy
Planujących wypoczynek w Chorwacji i robienie tam zakupów w niedziele czeka zmiana przyzwyczajeń. Od początku lipca obowiązuje znowelizowana ustawa o handlu, zgodnie z którą w ten dzień tygodnia większość sklepów jest zamknięta. Czynne będą sklepy np. na kempingach i w szpitalach. Placówkom pozwolono na 16 niedziel handlowych w roku. Każda wybiera, kiedy chce pracować.
Rząd nie narzuca handlowcom, w które niedziele mają przychodzić do pracy. Każdy sklep sam o tym decyduje. W tym roku sprzedawcy mają łatwiejsze zadanie. Muszą wybrać 16 niedziel spośród 27 tygodni roku, jakie zostały od 1 lipca do końca grudnia. Od stycznia będą mogli handlować przez 16 niedziel w ciągu 12 miesięcy - podaje serwis croatiaweek.com.
Przymiarki do zmiany zasad pracy handlu w niedziele trwały w Chorwacji od dawna. Wcześniejsze próby nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, ponieważ sieci supermarketów, głównie zagranicznych, zaskarżyły ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Ten zaś dopatrzył się w niej luk prawnych.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta - bo o niej mowa - została ostatecznie przyjęta przez chorwacki parlament pod koniec lutego i weszła w życie w lipcu. Pomysłodawcom chodziło przede wszystkim o zapewnienie sprzedawcom work-life balance - równowagi między życiem zawodowym a osobistym. Jak uzasadnił jego wprowadzenie Andrej Plenkovic, premier Chorwacji, "prawo ma przyczynić się do tego, by pracownicy spędzali niedziele w gronie rodzinnym".
Za zmianą prawa opowiedzieli się mieszkańcy kraju. W marcu rezygnację z handlu w niedziele poparło ponad 70 proc. ankietowanych przez publiczną telewizję HRT. Uzasadniali, że niedziela nie powinna być dniem dla zakupów, a dla rodziny. Przeciwny zakazowi był niespełna co 4. pytany.
Zgodnie z przyjętą ustawą, od godziny 7 do 13 mogą działać w niedziele kioski i piekarnie. Przez cały dzień czynne są sklepy na stacjach benzynowych, dworcach kolejowych i autobusowych, a także na lotniskach, w portach i na promach. Z zakazu wyłączono sklepy internetowe, a także sklepy w szpitalach, hotelach, placówkach kulturalnych, w tym w muzeach i placówkach religijnych. Pozwolono sprzedawać w niedziele na campingach, przystaniach żeglarskich, w gospodarstwach rodzinnych, na targach i imprezach publicznych.
Nieprzestrzegający prawa będą karani. Mandaty dla firm wynoszą od 600 do 40 tys. euro. Właściciel albo kierownik sklepu może dodatkowo zapłacić od 500 do 9300 euro kary.