Jeszcze niedawno mówiło się, że może powstać konkurencyjna firma skupiona wokół Huty Stalowa Wola. Jednak rząd postanowił przenieść jej akcje do Bumaru, podobnie jak 11 wojskowych zakładów remontowych. Do końca roku Bumar ma być silnym holdingiem zbrojeniowym.
Ta decyzja służy wzmocnieniu polskiej firmy, która dzięki temu powinna być bardziej konkurencyjna na świecie.
Nie wszystkim to rozstrzygnięcie przypadło do gustu. Niektórzy twierdzę, że zakłady remontowe powinny dalej służyć armii, a nie być wcielane do koncernu.
Coraz głośniej mówi się też o wejściu Bumaru na giełdę - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".
