Kowalczyk: Mieszkańcy bez gazu będą zabezpieczeni

Mieszkańcy gmin, którzy mieli dotąd dostawy gazu z firm rosyjskich będą bardzo szybko zabezpieczeni - zapewnił wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk, pytany o miejscowości, które nie mają od wczoraj dostępu do gazu.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował we wtorek o opublikowaniu w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA tzw. listy sankcyjnej. Jej utworzenie umożliwiła specustawa, która 15 kwietnia została opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Regulacja wprowadziła m.in. zakaz importu i tranzytu przez Polskę węgla i koksu pochodzącego z Rosji i z Białorusi, a także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście sankcyjnej.

Reklama

Wśród 50 podmiotów umieszczonych na liście jest firma Novatek Green Energy Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie - spółka zależna w grupie kapitałowej Novatek, kontrolowanej przez rosyjski koncern OAO Novatek, drugiego największego producenta gazu ziemnego w Rosji.

Podczas czwartkowej konferencji wicepremier Henryk Kowalczyk był pytany o mieszkańców wiosek i miejscowości, które od wtorku nie mają dostępu do gazu w wyniku wpisania jednej z firm na listę sankcyjną.

"Mieszkańcy tych gmin, którzy mają dostawy gazu z firm rosyjskich oczywiście będą zabezpieczeni i to bardzo szybko" - wskazał wicepremier, szef MRiRW Henryk Kowalczyk. Stwierdził, że jest to "moment przejściowy".


Jak zastrzegł, "to nie ten rząd wpuścił kapitał rosyjski i przekazał infrastrukturę krytyczną, bo infrastruktura gazowa jest infrastrukturą krytyczną". "W tym momencie ponosimy skutki tej błędnej polityki" - powiedział.

Wczoraj m.in. wójt gminy Mieścisko Przemysław Renn informował, że w związku z objęciem sankcjami firmy Novatek Green Energy zarząd tej firmy podjął decyzję o zaprzestaniu dostarczania gazu do wszystkich odbiorców na terenie gminy.

Wojewoda wielkopolski Michał Zieliński powiedział w środę wieczorem PAP, że w całym regionie problem wyłączenia dostaw gazu przez firmę Novatek dotyczy dwóch gmin - Mieściska (pow. wągrowiecki) i gminy Zagórów (pow. słupecki).

W Małopolsce żadna gmina nie otrzymuje gazu za pośrednictwem Novatek Green Energy - podkreślił w czwartek wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Spółka ta jest zarejestrowana w Krakowie i wstrzymała dostawy gazu do kilkunastu gmin, głównie w centralnej i północnej Polsce.

Novatek Green Energy jest na liście podmiotów objętych polskimi sankcjami.

"My nie mamy potrzeby kontaktowania się z firmą Novatek" - powiedział w czwartek wojewoda małopolski dziennikarzom, którzy dopytywali o tę spółkę. Łukasz Kmita zaznaczał, że państwo polskie trafnie uderza w podmioty rosyjskie, które dostarczają środki Federacji Rosyjskiej, które pozwalają prowadzić działania wojenne w Ukrainie. "Każdy podmiot, który transferuje środki do Federacji Rosyjskiej, a te środki trafiają na działania wojenne, powinien i musi się liczyć z tym, że przestanie prowadzić biznes, a jego aktywa zamrożone" - podkreślił wojewoda małopolski.

Zgodnie z zaleceniami wojewody, samorządy w Małopolsce mają zwracać szczególną uwagę na podmioty, które są na liście polskich sankcji. Mają wykluczać takie podmioty np. z zamówień publicznych.

Wśród gmin, którym Novatek wstrzymał dostawy gazu, jest Cegłów w woj. mazowieckim. Gmina ta w swoich mediach społecznościowych opublikowała pismo od spółki. W dokumencie firma Novatek oceniła, że umieszczenie jej na liście sankcji "jest całkowicie bezpodstawne i niczym nieuzasadnione".

Jak podała, z uwagi na decyzję o zamrożeniu jej środków finansowych i zasobów gospodarczych, wykonywanie wiążących zobowiązań jest niemożliwe i zostaje zawieszone do odwołania.

Spółka poinformowała także, że podejmuje wszelkie niezbędne kroki mające na celu jak najszybsze wykreślenie jej z listy sankcji.

Novatek Green Energy Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie to spółka zależna w grupie kapitałowej Novatek, kontrolowanej przez rosyjski koncern OAO Novatek, drugiego największego producenta gazu ziemnego w Rosji.

Na obejmującą 50 pozycji listę rosyjskich oligarchów i firm, stworzoną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, trafiły także m.in.: Gazprom, Oleg Deripaska, Jewgienij Kaspierski, Acron Pao, Beloil Polska, Eurochem Polska, IRL Polska i Kaspersky.

Czytaj więcej: Firmy wracają do Rosji? To tyle, jeśli chodzi o solidarność z Ukrainą





PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »