Kozłowski: Produkcja przemysłowa najwyższa w historii
Ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski o czwartkowych danych GUS dotyczących produkcji przemysłowej, która w październiku wzrosła o 4,4 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 6 procent.
- Zgodny z konsensusem rynkowym wzrost produkcji przemysłowej w październiku o 4,4 proc. rok do roku, chociaż nie jest równie wysoki jak miesiąc temu, nie rodzi obaw co do dalszego utrzymywania się Polski na ścieżce odrodzenia gospodarczego.
- Wartość produkcji sprzedanej polskiego przemysłu w październiku była najwyższa w historii. Wyniosła bowiem 124,5 proc. średniorocznej produkcji w 2010 roku, który został przyjęty przez GUS jako punkt odniesienia. Należy przypomnieć, że jeszcze dziesięć miesięcy wcześniej wartość tego wskaźnika była na poziomie zaledwie 99 proc.
- Przyszłe wyniki polskiego przemysłu oraz całej gospodarki będą w znacznej mierze zależały od rozwoju sytuacji w całej Unii Europejskiej. Najnowsze odczyty wskaźnika PMI dla państw strefy euro budzą ambiwalentne odczucia. Szczególnie rozczarowujące są dane napływające z Francji. Wskaźnik PMI dla tego kraju spadł poniżej 50 pkt, co oznacza, że jego przemysł i sektor usług kurczą się. Z drugiej strony, nasz najważniejszy partner handlowy - Niemcy - osiągnął stosunkowo dobry wynik.
- Syntetyczny indeks dla gospodarek należących do europejskiej unii walutowej wskazuje natomiast na umiarkowany, choć niższy od oczekiwań, rozwój sektora usługowego oraz - nieco dynamiczniejszy - przemysłu.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze