Kryzys gazowy. Elektrownia węglowa Heyden w Niemczech wznowiła pracę

W Niemczech ponownie uruchomiono elektrownię węglową Heyden 4, jedną z największych w tym kraju. Według Greenpeace, krótkoterminowy powrót do elektrowni węglowych jest niezbędnym krokiem w związku z koniecznością oszczędzania gazu ziemnego.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

W Niemczech uruchomiono ponownie kolejną elektrownię węglową, aby obniżyć zużycie gazu ziemnego w produkcji prądu. Elektrownia Heyden w Petershagen w Północnej-Nadrenii Westfalii, przy granicy z Dolną Saksonią, została podłączona do sieci w poniedziałek o godzinie 5.30, przekazał rzecznik koncernu Uniper.

- Organizacja ekologiczna Greenpeace oceniła, że to niezbędny krok. - Ponowne włączanie elektrowni węglowych jest czymś smutnym, ale nieodzownym - powiedział Karsten Smid, klimatolog i ekspert Greenpeace. - Aby wyzwolić się z zawinionej przez polityków zależności od dostaw gazu Putina, musimy krótkoterminowo wrócić do elektrowni węglowych. Aby jednak nie oznaczało to cofnięcia procesu ochrony klimatu, powstałe w ten sposób dodatkowe emisje powinny zostać zrównoważone w najbliższych latach - stwierdził Smid.

Reklama

Greenpeace domaga się także zakazu uruchamia elektrowni na węgiel brunatny. - Dla potrzeb zabezpieczenia dostaw prądu nie wolno pod żadnym pozorem ponownie uruchamiać tych szczególnie szkodliwych dla klimatu siłowni, zwłaszcza jeżeli chcemy osiągnąć wyznaczone cele klimatyczne - twierdzi Smid. - Wysokie ceny gazu i prądu wymagają oszczędnego obchodzenia się z energią i czynią z elektrowni wiatrowych i solarnych bezkonkurencyjną alternatywę - dodał.

875 megawatów więcej

Uruchomiona w poniedziałek elektrownia w Petershagen posiada, według informacji Uniper, wydajność 875 megawatów i jest tym samym jedną z najsilniejszych elektrowni węglowych w Niemczech. Uruchomiona została w 1987 roku i znajdowała się ostatnio w rezerwie, co oznacza, że produkowała prąd tylko czasowo, w ramach stabilizacji sieci. Według wcześniejszych zapewnień ma ona działać do końca kwietnia 2023 roku.

Zgodnie z rozporządzeniem z 14 lipca, elektrownie znajdujące się w rezerwie mogą być ponownie czasowo włączane do sieci w celu zaoszczędzenia zużycia gazu. Według Federalnej Agencji Sieci Elektrycznych w lipcu udział gazu w produkcji prądu wynosił 9,8 procent. Jako pierwszą włączono na początku sierpnia, znajdującą się w rezerwie, elektrownię węglową Mehrum w Hohenhameln w Dolnej Saksonii, należącą do czeskiego koncernu EPH.

(DPA/grot), Redakcja Polska Deutsche Welle

Zobacz również:

Deutsche Welle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »