Kryzys uderzy w spór Eureko - PZU
Kryzys finansowy może mieć wpływ na zawarcie ugody między resortem skarbu a Eureko w sprawie prywatyzacji PZU - powiedział w piątek w TVN CNBC minister skarbu Aleksander Grad. "Ugoda zawsze jest możliwa" - dodał minister.
"Wzmocniliśmy naszą pozycję prawno-ekonomiczną przed arbitrażem. Bardzo solidnie przygotowaliśmy się do dalszych etapów postępowania arbitrażowego. Mamy swoją ocenę prawno-ekonomiczną oczekiwań Eureko; były one nieprawdopodobnie przesadzone. To są kwoty, które nie można obronić od strony prawnej ani ekonomicznej" - powiedział.
Resort ma do rozwiązania wieloletni konflikt z Eureko, dotyczący realizacji umowy prywatyzacyjnej PZU z 1999 r., m.in. w kwestii giełdowego debiutu i kupna kolejnego pakietu 21 proc. akcji ubezpieczyciela. Szkody poniesione z tytułu niewykonania umowy prywatyzacji PZU, Eureko oszacowało na ok. 35,6 mld zł. Kwota ta nie obejmuje kosztów postępowania i ewentualnych należnych odsetek. 15 lutego br.
MSP zawarło porozumienie z Eureko w sprawie ugody z PZU. Do końca czerwca br. ugoda miała zostać wynegocjowana i przyjęta przez polski rząd i władze Eureko, a na początku lipca br. miała być skierowana do zatwierdzenia przez polski sąd. Resort zakładał, że przewidywany termin zawarcia ugody to wrzesień- październik br. W przewidzianym w Memorandum Negocjacyjnym z 15 lutego 2008 r. terminie, strony nie osiągnęły jednak porozumienia i negocjacje zakończyły się. Trybunał Arbitrażowy i Sąd Apelacyjny w Brukseli potwierdziły naruszenie umowy przez Polskę i odpowiedzialność naszego kraju za to naruszenie. Do Skarbu Państwa należy 55,09 proc. akcji PZU, a do Eureko - 33 proc. minus jedna akcja. Pozostali akcjonariusze mają 12,8 proc. akcji PZU.