Kryzys węglowy. Najbardziej korzystają kraje z rynków Azji-Pacyfiku

Jak wynika z opracowania Agencji Rozwoju Przemysłu, ostatnie pół roku najbardziej burzliwy okres w historii międzynarodowego rynku węgla w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Sytuacja energetyczna w Europie jest najtrudniejsza od dekad. Na tej sytuacji korzystają kraje z rynków Azji-Pacyfiku.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

"Niewątpliwe sytuacja energetyczna w Europie jest najtrudniejsza. Mimo iż producenci energii w Europie zdywersyfikowali już swoje dostawy i zwiększają import z takich kierunków jak RPA czy Australia, to problemy wynikające ze zróżnicowania gatunkowego węgla, w połączeniu z wysokimi cenami jego transportu, będą największym wyzwaniem dla producentów energii w tej części rynku" - wskazano w opublikowanym w piątek przez katowicki oddział ARP comiesięcznym podsumowaniu publikacji prasowych dotyczących światowego rynku węgla.

Reklama

Analitycy przypominają, że rosyjska inwazja na Ukrainę wywołała ogromne zawirowania, które - na skutek nałożonych na rosyjski węgiel sankcji - odwracają dotychczasowe przepływy handlowe, ale również dynamicznie wpływają na szeroko rozumianą politykę energetyczną na świecie, zwłaszcza w zakresie jej dekarbonizacji.

"Obszar rynku europejskiego, ze względu na swoje położenie geograficzne, został w największym stopniu poszkodowany przez konflikt rosyjsko-ukraiński poprzez odcięcie dostaw rosyjskich surowców energetycznych, które pokrywały znaczącą część popytu państw europejskich. Niestety, zmiana prowadzonej od lat polityki wycofywania się z energetyki węglowej w Europie w obliczu kryzysu energetycznego jest obecnie dużym wyzwaniem dla rządzących" - zaznaczono w opracowaniu.

"Paniczne" poszukiwanie węgla dla Europy

10 sierpnia br. zaczęło obowiązywać embargo na rosyjskie dostawy węgla do portów europejskich - dlatego to właśnie sierpień był pierwszym poważnym sprawdzianem dla producentów energii w tym obszarze rynku. Eksperci oceniają, iż "paniczne wręcz poszukiwanie" węgla dla Europy w ostatnich miesiącach przyniosło wzrost jego zapasów, ale nie doprowadziło do znaczącego spadku cen.

W sierpniu wielkość zapasów węgla w zachodnioeuropejskich portach ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia) była o 1,4 mln ton wyższa od średniej z minionych pięciu lat i wyniosła 7,2 mln ton, zaś indeksy tygodniowe CIF ARA (według notowania platformy Global Coal) oscylowały od 343 dol. za tonę (5 sierpnia) do 323 dol. za tonę (26 sierpnia). W końcu lipca wartości te wynosiły ok. 400 dol. za tonę.

Na wysoki poziom zapasów węgla w sierpniu wpłynął również bardzo niski poziom wody w Renie, uniemożliwiający normalny transport węgla barkami do niemieckich elektrowni. Jak pokazują dane serwisu Argusmedia, sierpień był trzecim z rzędu miesiącem rosnącej produkcji energii z węgla w Niemczech.

Na kryzysie korzystają kraje z rynków Azji-Pacyfiku

Specjaliści oceniają, że na konflikcie rosyjsko-ukraińskim coraz bardziej korzystają obecnie kraje w obszarze rynku Azji-Pacyfiku. "Ogromne rabaty oferowane przez rosyjskich dostawców indyjskim i chińskim konsumentom w ostatnich miesiącach doprowadziły do zwiększenia zakupu węgla, który jest wykorzystywany głównie do produkcji energii elektrycznej" - wskazano w opracowaniu ARP.

Np. chiński import węgla z Rosji wzrósł w lipcu o 14 proc., do poziomu najwyższego od co najmniej pięciu lat. Zdaniem jednego z europejskich nabywców, którego opinię przytoczono w analizie, poza Indiami i Chinami, także Japonia, Korea Południowa i Tajwan będą importować więcej węgla z Rosji, a głównym zachęcającym do tego czynnikiem jest cena.

"Pomimo wystarczających dostaw, kraje te importują surowiec rosyjski; decydują o tym takie czynniki jak niepewność co do podaży oraz nieprzewidywalność cenowa. Natomiast przywóz rosyjskiego węgla kamiennego przez Koreę Południową pozostał zasadniczo niezmieniony w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i do pewnego stopnia wzrósł, wbrew zobowiązaniu Korei Południowej do wstrzymania rosyjskiego importu" - uważają eksperci.

Zobacz również:

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »