Krzysztof "Diablo" Włodarczyk: Rzadko który sportowiec mądrze inwestuje
- Rzadko który sportowiec, niestety, mądrze inwestuje z tego względu, że tak naprawdę nie ma mądrego doradcy, jak inwestować, a ludzie, którzy są wokół nas nie pomagają (...) w inwestycjach - powiedział w rozmowie z Piotrem Witwickim wielokrotny mistrz świata w boksie Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Dodał, że jego zdaniem "boks będzie się utrzymywał".
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, bokser, wielokrotny mistrz świata Federacji WBC kategorii junior ciężkiej i były mistrz świata organizacji IBF w rozmowie z redaktorem naczelnym Interii poruszył kwestię inwestowania oszczędności przez sportowców. Przyznał, że nie jest to łatwe gdyż, jego zdaniem, mierzą się oni z brakiem wsparcia profesjonalistów.
- Rzadko który sportowiec, niestety, mądrze inwestuje z tego względu, że tak naprawdę nie ma mądrego doradcy, jak inwestować, a ludzie, którzy są wokół nas nie pomagają (...) w inwestycjach - powiedział polski bokser.
Przyznał, że zasięgał rady bliskich mu osób co do podjęcia decyzji o inwestycjach, lecz "odbijał się od ściany". Dodał przy okazji, że może jednak liczyć na pomoc ojca, z którym pozostawał wcześniej w konflikcie przez wiele lat.
Odnosząc się do przywołanej przez Piotra Witwickiego historii o stracie 500 mln dolarów przez Mike'a Tysona, "Diablo" wspomniał również innych bokserów, którzy podjęli złe decyzje biznesowe. Wymieniał takie postaci, jak Evander Holyfield czy Roy Jones Jr. Rozmówca Interii wskazał, że sam ma na koncie nietrafione inwestycje, jednak liczy na to, że "za dwa, trzy lata" przyniosą one satysfakcję.
Zdaniem Włodarczyka nie trzeba bać się o przyszłość sportu, który uprawia.
- W Ameryce boks ma ogromną rzeszę fanów. W Wielkiej Brytanii - ogromną rzeszę fanów. W Niemczech - ogromną rzeszę fanów. We Włoszech - średnio, tak mi się wydaje, że się sprzedaje. We Francji - nie widzę tego (...) - mówił "Diablo", zwracając także uwagę na popularność boksu w Rosji i w Polsce.
- Co by nie było - boks będzie się utrzymywał - dodał sportowiec.
Całą rozmowę Piotra Witwickiego z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem można obejrzeć tutaj.