Kto zarabia najwięcej na panelach fotowoltaicznych
Nie są trafne przypuszczenia, że bardzo dynamiczny rozwój fotowoltaiki związany jest z importem paneli z Chin. Jednak prawdą jest, że udział polskich firm w tym rynku nie jest duży.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
W 2020 r. zainwestowaliśmy w Polsce w panele fotowoltaiczne prawie 10 mld zł. Z tego 7 mld zł to wydatki tylko gospodarstw domowych, przy współfinansowaniu z rządowego programu Mój Prąd.
Obecnie 60-70 proc. wydatków na domowe panele fotowoltaiczne pozostaje w kraju.
Połowa kosztów dotyczy usług transportu i montażu. Natomiast same moduły paneli to ok. 25 proc. kosztów całej inwestycji.
Wbrew dość popularnym wyobrażeniom polski rynek nie jest zdominowany przez chińskie panele.
- Według danych za 2019 r. zaledwie 15 proc. paneli było sprowadzonych z Chin, a natomiast ponad połowa z Niemiec - mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl. - Niecałe 10 proc. paneli produkowanych jest w Polsce, z komponentów pochodzących z Chin.
Wraz ze wzrostem rynku budować będziemy coraz więcej dużych paneli fotowoltaicznych.
- Efekt skali sprawi, że coraz więcej wydatków przeznaczanych będzie na import, bo w Polsce nie mamy producentów dużych paneli i komponentów do nich - dodaje ekspert.
