Którego rencistę poddać weryfikacji?

Rzecznik praw obywatelskich chce, aby Sąd Najwyższy rozstrzygnął, czy można kwestionować niezdolność do pracy osoby, która do końca sierpnia 1997 r. przez 10 lat pobierała rentę.

W maju tego roku Sąd Najwyższy (wyrok z 11 maja, III UK 29/05) stwierdził, że dopuszczalne jest kwestionowanie przez organ rentowy (np. ZUS) niezdolności do pracy osoby, która przed 1 września 1997 r. była nieprzerwanie od 10 lat inwalidą i z tego tytułu pobierała rentę. SN uznał, że przepisy, które zaczęły obowiązywać po tej dacie, nie stanowią przeszkody, aby przeprowadzić badania kontrolne takich osób.

- Na organie rentowym spoczywa ustawowy obowiązek aktualizacji prawa do świadczeń - stwierdził sąd. SN uznał tym samym za nietrafne stanowisko tego samego sądu (wyrok z 22 stycznia 2002 r., II UKN 747/00). Stwierdzał on, że nie jest dopuszczalne kwestionowanie przez organ rentowy niezdolności do pracy takich osób, a zmiana stanu prawnego od 1 września 1997 r. nie daje podstaw do przeprowadzenia ich badań kontrolnych.

Reklama

RPO zauważył, że to tegoroczne orzeczenie SN jest też odmienne od poglądu prawnego, które do tej pory jednolicie prezentował w swoim orzecznictwie SN. Jako przykład rzecznik podaje m.in. wyroki z 1995 r., 1996 r. i 2000 r.

Jego zdaniem, dotychczasowe orzeczenia wskazują na zakaz kierowania na badania kontrolne rencisty, który pobiera rentę przynajmniej 10 lat, a prawo do niej było ustalone na podstawie obowiązującego do 31 sierpnia 1997 r. rozporządzenia ministra pracy, płac i spraw socjalnych z dnia 5 sierpnia 1983 r. w sprawie składu komisji lekarskich do spraw inwalidztwa i zatrudnienia, trybu postępowania, trybu kierowania na badania przez te komisje oraz szczegółowych zasad ustalania inwalidztwa (Dz.U. nr 47, poz. 214 z późn. zm.).

Argumenty uzasadniające wyrok SN z maja tego roku nie mogą być uznane za przekonujące - uważa rzecznik. Zauważa m.in., że przepisy wymienionego rozporządzenia dawały możliwość weryfikowania uprawnień do renty takich osób tylko w szczególnych okolicznościach. RPO wskazuje też, że pogląd sądu może też budzić wątpliwości z uwagi na nienaruszalność uprawnień słusznie nabytych. W związku z tym rzecznik uważa, że pogląd SN wyrażony w tegorocznym orzeczeniu nie zasługuje na aprobatę.

BM

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Sąd Najwyższy | wyrok | 1997 r.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »