Kupcy już żałują, że poparli PO

Lubelscy kupcy manifestowali wczoraj przed ratuszem, domagając się dymisji prezydenta Lublina Adama Wasilewskiego z Platformy Obywatelskiej. Zarzucają mu niekompetencję oraz oszustwo wyborcze - pisze "Nasz Dziennik".

Kilkudziesięciu lubelskich kupców i przedsiębiorców z rodzinami, mimo padającego deszczu, pikietowało wczoraj na placu przed Urzędem Miasta w Lublinie, w proteście przeciwko budowie w mieście kolejnego hipermarketu. Przed wejściem do ratusza ustawili trumnę oraz duży transparent z napisem "Prezydent chce pogrzebać kupców".

Rozgoryczenie kupców jest tym większe, że - jak twierdzą - w czasie kampanii wyborczej otrzymali od Adama Wasilewskiego obietnicę braku zgody na budowę nowych hipermarketów w mieście i dlatego poparli go w wyborach.

Reklama

- Prezydent Wasilewski nie dotrzymał obietnicy przedwyborczej, ponieważ przed wyborami wielokrotnie spotykał się z naszymi organizacjami i obiecał nam, że nie będzie więcej "wielkiej kubatury" w centrum miasta - mówi "ND" Jerzy Irsak, prezes Stowarzyszenia Handlowców i Przedsiębiorców "Ul. Rusałka".

Kupcy rozdawali przechodniom tekst apelu o poparcie przez mieszkańców miasta "działań mających na celu odsunięcie od władzy Adama Wasilewskiego - prezydenta miasta Lublin". Zapowiadają prowadzenie podobnych działań w tamtejszych placówkach handlowych - informuje "Nasz Dziennik".

PAP/Nasz Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: Nasz Dziennik | kupcy | dziennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »