Kuwejt - upadek rządu

Władający Kuwejtem emir Sabah al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah przyjął dymisję rządu, silnie atakowanego ostatnio w parlamencie - poinformowała wczoraj państwowa telewizja kuwejcka.

Według niej, emir zwrócił się do rządu, by nadal zajmował się pilnymi sprawami państwowymi. Żadnych innych szczegółów na ten temat telewizja nie podała.

Na razie nie wiadomo, czy dotychczasowy premier i zarazem bratanek emira, szejk Nasir al-Muhammad al-Ahmad as-Sabah otrzyma od niego misję utworzenia nowego rządu. Władca może też mianować innego premiera lub rozwiązać parlament, zarządzając nowe wybory - jak uczynił to w marcu ubiegłego roku.

Premier Nasir as-Sabah był krytykowany przez kilku deputowanych 50-osobowego Zgromadzenia Narodowego za złą pracę ministerstw oraz forsowanie pomysłu joint-venture Kuwejtu z amerykańskim gigantem petrochemicznym Dow Chemical o wartości kapitałowej 17 mld dolarów. Oponenci twierdzili, że jest to przedsięwzięcie zbyt ryzykowne w obliczu obecnych perturbacji na rynku naftowym, i pod koniec grudnia rząd oficjalnie poinformował Amerykanów, iż wycofuje się ze wspólnego projektu.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: upadek | rząd | telewizja | rzad | Kuwejt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »