Łącka wyjdzie z podziemia

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych, przedłożony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR) w komunikacie.

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych, przedłożony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR) w komunikacie.

Projekt ustawy doprecyzowuje przepisy dotyczące ochrony rodzimych alkoholi na wspólnym rynku i skutecznego wykorzystania dorobku UE w tym zakresie. W projekcie zapisano warunki prowadzenia działalności gospodarczej, jakie trzeba spełnić przy produkcji lub rozlewaniu napojów spirytusowych oraz obrotu nimi. Przedsiębiorca, który prowadzi taką działalność, musi złożyć odpowiedni wniosek, by uzyskać wpis do rejestru. Przepisy definiują również ochronę oznaczeń geograficznych dla napojów alkoholowych produkowanych w Polsce. Odnoszą się też do wymagań, które nie były uregulowane w prawodawstwie wspólnotowym i krajowym. "Ochrona oznaczeń geograficznych jest ważna ze względu na gospodarcze znaczenie wyrobów alkoholowych oraz wspieranie rynku rolnego.

Reklama

Stworzenie systemu odróżniania napojów spirytusowych ze względu na związek pomiędzy ich jakością, a określonym obszarem geograficznym wpłynie na zrównoważony rozwój obszarów wiejskich" - czytamy w komunikacie CIR. System rejestracji, ochrony i kontroli oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych ma nadzorować minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Komentarz: przyjęta ustawa to właściwy krok w kierunku zalegalizowania np. produkcji Łąckiej Śliwowicy, która już opatentowana ciągle wytwarzana jest w podziemiu. Przypomnijmy iż kilka Polmosów chciało wykupić recepturę na jej produkcję ale domowi destylatorzy nie zgadzają się na masową produkcję. Przed kilku laty "łącka" oficjalnie została uznana za "dobro kultury niematerialnej" i jako dobro podlega ochronie prawnej. Od paru lat poszukiwany jest inwestor który wniósłby kapitał i przywrócił śliwowicy należne jej miejsce.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: WSI | Podziemia | podziemie | CIR | ustawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »