W listopadzie na terenie montowni KIA i Hyundaia w Kunowie Łada Polska rozpocznie montaż samochodów dostawczych i ciężarowych. Jednak już w pierwszym kwartale 2001 r. montaż będzie się odbywać już we własnym zakładzie. Łączna wartość inwestycji Łady wyniesie 50 mln zł.
Firma Łada Polska chce w listopadzie tego roku rozpocząć montaż przemysłowy samochodów dostawczych i ciężarowych. Działalność prowadzona będzie na terenie zakładu w Kunowie koło Ostrowca Świętokrzyskiego, w którym obecnie montowane są samochody dostawcze KIA i Hyundai. Na początku montowane będą tam samochody dostawcze Samsung SV 110 oraz GAZ, potem Łada planuje uruchomienie produkcji samochodów ciężarowych Kamaz i Samsung.
- Następnym krokiem będzie uruchomienie własnej montowni. Chcielibyśmy, aby rozpoczęła ona działalność w lutym bądź marcu 2001 r. Obecnie prowadzimy rozmowy w sprawie zakupu odpowiedniego obiektu na terenie Polski centralnej - twierdzi Piotr Kowalski, prezes zarządu i główny udziałowiec firmy Łada Polska.
Nie chce on na razie powiedzieć, gdzie ruszy montownia. Zapewnia jednak, że nie będzie do zakład w Płońsku, w którym do lipca 2000 roku składano samochody Forda.
Nieoficjalnie wiadomo, że Łada była zainteresowana jego zakupem. Do transakcji jednak nie doszło, ponieważ nie do zaakceptowania okazała się kwota 22 mln USD (prawie 100 mln zł), której żądał Ford.
Jak podkreśla Janusz Kipigroch z Ministerstwa Gospodarki, firmy, które w tym roku rozpoczną montaż samochodów z części pochodzących spoza Unii Europejskiej, muszą zapłacić 35 proc. cła za importowane nadwozia. W stosunku do podwozi i innych komponentów stosuje się zerowe stawki celne.
Umowa z Samsungiem
W połowie lipca Łada Polska podpisała umowę z firmą Samsung Samochody Użytkowe (SCV) na wyłączność sprzedaży i obsługi serwisowej samochodów tej firmy w naszym kraju. Według prezesa Kowalskiego, obecnie trwają prace nad homologacją pojazdów i tworzeniem dokumentacji technicznej.
- Rozmawiamy również z Kamazem o reprezentowaniu jego interesów w Polsce. Umowa może być podpisana już w październiku tego roku - mówi Piotr Kowalski
Obecnie firma sprzedaje w Polsce samochody osobowe Łada 110 i 111 oraz terenową Niwę. Niedługo do sieci wprowadzone zostaną nowe modele tych samochodów. W ofercie znalazły się również dostawcze Gazele i Sobole, produkowane przez rosyjskiego GAZ-a oraz terenowy UAZ.
Będzie holding
Piotr Kowalski zapowiada poważną restrukturyzację firmy. Po pierwsze, stworzony zostanie w Polsce holding motoryzacyjny, na którego czele stanie Łada Polska. Składał się on będzie z trzech spółek reprezentujących różne marki. W pierwszej znajdą się Łada i GAZ, w kolejnej - UAZ i Kamaz, a w ostatniej - Samsung.
- Prawnicy tworzą obecnie umowy tych spółek - informuje Piotr Kowalski.
Przebudowie ulegnie również sieć dealersko-serwisowa Łady, licząca obecnie 77 placówek. W ubiegłym tygodniu zmieniono zasady współpracy z dealerami. Przede wszystkim firma zrezygnowała z udzielania dealerom kredytu kupieckiego na samochody brane przez nich do sprzedaży. Zdaniem Piora Kowalskiego, zmiana warunków spowoduje, że wielu dotychczasowych dealerów odejdzie, a na ich miejsce poszukiwani będą nowi.
Emisja akcji
Łada Polska zmieni również niedługo status prawny: ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością stanie się spółkę akcyjną. Odpowiednie dokumenty w tej sprawie zostaną przygotowane do końca września. Dzięki temu, pod koniec roku firma wyemituje akcje o wartości 30 mln zł. Oferta zostanie skierowana przede wszystkim do instytucji finansowych, np. funduszy inwestycyjnych. Pieniądze pozyskane z emisji przeznaczone zostaną na inwestycje, których łączną wartość prezes Kowalski szacuje na 50 mln zł.
