Ładne dziewczyny naciągały banki
gospodarka
Francuska policja poinformowała w środę o zlikwidowaniu szajki, która wykorzystywała młode, atrakcyjne kobiety do naciągania banków na znaczne sumy.
Przywódca szajki, mężczyzna w wieku 30 lat, werbował swe ładne wspólniczki w paryskich nocnych klubach. Kobiety zakładały konta w bankach pod fałszywymi nazwiskami, dla zachowania pozorów deponowały na tych kontach po 10 tys. euro, po czym zaczynały robić debet na dużą skalę.
W ciągu dwóch lat kilkanaście banków w północnej Francji straciło na tym procederze ponad milion euro.