Legendarny majonez nie będzie już taki sam. Skład się zmienia

Polska "wojna" miłośników dwóch najpopularniejszych majonezów na rynku (Winiary i Kielecki) może wkroczyć w nowy etap. Jeden z konkurentów wypuścił na rynek pierwsze partię produktu ze zmienionym składem. Do produkcji został zastosowany inny typ jajek.

Jak informuje Wprost.pl, w sklepach pojawia się pierwsza partia Majonezu Kieleckiego sporządzona na bazie jajek z chowu ściółkowego, czyli tzw. "dwójek". 

"Trudno powiedzieć, czy smakosze w ciemno wyczują zmianę, ale producent zadbał, aby było łatwiej. Nowe majonezy są opatrzone specjalną 'banderolą'" - tłumaczy portal. 

Wprost.pl cytuje Adama Jamroza, prezesa Wytwórczej Spółdzielni Pracy "Społem" - producenta majonezu.

"Na rynku już kilku lat dostępne są wyroby, przy których produkcji nie stosujemy jajek potocznie określanych jako 'trójki'. Mowa tu konkretnie o Majonezie Kieleckim Omega-3 310 g, Majonezie Kieleckim lekkim 310 g, oraz Majonezie Kieleckim 450 ml, w plastikowym opakowaniu. Jednak teraz po raz pierwszy powstał również nasz flagowy, 'tradycyjny' Majonez Kielecki w szklanych opakowaniach w całości na bazie jajek z chowu ściółkowego" - przekonuje Adam Jamróz. 

Reklama

Producent majonezu odchodzi od wykorzystania jaj z chowu klatkowego

Pomysł na zmianę składnika tłumaczony jest przez producenta koniecznością realizacji założeń przyjętych w ramach strategii, którą firma zadeklarowała już w maju 2018 roku.


"Jesteśmy dumni z tego, że konsekwentnie realizujemy założone przez nas cele i zbliżamy się do całkowitego odejścia od surowców pochodzących od zwierząt hodowanych w systemie klatkowym" - mówił prezes WSP Społem.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: majonez | żywność | jaja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »