Linie lotnicze zapowiadają gigantyczne zwolnienia

Amerykańskie linie lotnicze Delta zamierzają zwolnić 13 tysięcy osób. Delta to kolejny przewoźnik, który padł ofiarą złej koniunktury po zamachach terrorystycznych w USA. Od początku listopada linie o 15 procent zmniejszą liczbę połączeń.

Amerykańskie linie lotnicze Delta zamierzają zwolnić 13 tysięcy osób. Delta to kolejny przewoźnik, który padł ofiarą złej koniunktury po zamachach terrorystycznych w USA. Od początku listopada linie o 15 procent zmniejszą liczbę połączeń.

Trzecie co do wielkości amerykańskie linie lotnicze Delta zapowiedziały redukcję personelu o 16% i ograniczenie usług ze względu na katastrofalne następstwa ataków terrorystycznych w USA. Wcześniej

zwolnienie 40 tysięcy osób zapowiedziały dwa największe amerykańskie towarzystwa lotnicze, American Airlines i United Airlines. Łącznie liczba zwolnień w przemyśle i transporcie lotniczym USA wyniesie około 100 tysięcy.

W ubiegłym tygodniu Izba Reprezentantów przegłosowała porozumienie w sprawie wyasygnowania 15 miliardów dolarów na pomoc dla rodzimych linii lotniczych. Wcześniej zgodę wyraził Senat. Z tej sumy 5 miliardów dolarów bezzwrotnej pomocy będzie przeznaczone na bezpośrednie odszkodowania dla firm

Reklama

lotniczych za straty, jakie poniosły po ataku terrorystycznym z 11 września. Pozostała część - 10 miliardów dolarów - będzie mieć formę rządowych gwarancji kredytowych.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: linie lotnicze | liny | zwolniony | USA | delta | zwolnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »