Lotnisko Chopina zostanie rozbudowane. Prezes PPL wskazał datę

Prezes Polskich Portów Lotniczych Andrzej Ilków poinformował, że rozbudowa terminala na warszawskim Lotnisku Chopina powinna zacząć się wiosną 2026 roku i potrwać do 2029 roku. Ma to pozwolić na zwiększenie liczby startów i lądowań z 600 do 800 na dobę.

- Lotnisko Chopina musi być rozbudowane - podkreślił szef zarządzających Lotniskiem Chopina Polskich Portów Lotniczych (PPL). Jak mówił, "port miał plany rozbudowy, jednak w 2019 r. zostały one zatrzymane decyzją ówczesnego rządu". - Dzisiaj wiemy, że musimy wrócić do tej koncepcji rozbudowy, dlatego że lotnisko centralne powstanie najwcześniej w 2032 r. - przekonywał w rozmowie z PAP Andrzej Ilków.

Rozbudowa lotniska może potrwać trzy lata

Jeśli chodzi o infrastrukturę dla samolotów, czyli np. drogi zjazdu czy kołowania, płyty postojowe, to są one - jak mówił - "w wystarczającym stanie, zapewniającym odpowiednią przepustowość samolotów".

Reklama

- Potrzebna nam jest przepustowość terminala. Ze wstępnego harmonogramu wynika, że rozbudowa terminala rozpocznie się wiosną 2026 roku - zapowiedział szef PPL. Dodał, że chciałby, by inwestycja ta zakończyła się latem 2029 roku.

Według prezesa, rozbudowa terminala przyczyni się do wzrostu operacji lotniczych, czyli startów i lądowań samolotów, z obecnych 600 do 800 w ciągu doby. - W nocy chcemy, żeby było jak do tej pory - 40 operacji skupionych bardziej w okolicach 22.00-23.30 i 5.00-6.00 rano. Środek nocy bez operacji - zaznaczył.

- Jeśli chodzi o te dodatkowe operacje, to one się wiążą z tym, że nie będziemy hałasować bardziej niż ten hałas, który jest zdefiniowany obszarem ograniczonego użytkowania, dlatego że samoloty są 30-40 proc. cichsze od momentu, kiedy ten obszar był wprowadzany - powiedział. Jego zdaniem, zwiększenie przepustowości ma też przygotować linie lotnicze do przenosin na nowe lotnisko, budowane w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Coraz więcej pasażerów na Lotnisku Chopina

Jednocześnie prezes PPL ma świadomość, że warszawskie lotnisko wyczerpuje już swoją przepustowość. - Główne zadanie wiąże się z tym, by ją zwiększyć poprzez rozbudowę i modernizację. Taki plan sobie założyliśmy na następne 10 lat - powiedział na Kongresie Rynku Lotniczego, cytowany przez money.pl.Wskazał, że horyont dekady wynika z założenia działalności lotniska do setnej rocznicy jego powstania do 2034 roku, a jednocześnie należy wziąć pod uwagę "ewentualne błędy czy przesunięcia w oddaniu lotniska centralnego". 

W ramach Programu CPK ma powstać m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią, oraz system Kolei Dużych Prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku. Szacowany koszt inwestycji do 2032 r. wynosi 131,7 mld zł.

Lotnisko Chopina w Warszawie to największy port lotniczy w Polsce. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy br. Lotnisko Chopina odprawiło 14 mln 82 tys. 87 pasażerów. W 2023 r. port ten obsłużył 18,5 mln podróżnych, a w całym 2024 r. - według prognoz - z jego usług skorzysta 20,5 mln osób, czyli około 10 proc. więcej niż rok wcześniej. 

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lotnisko Chopina | PPL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »