Lufthansa wychodzi na prostą. Odnotowała zysk pierwszy raz od pandemii
Po raz pierwszy od wybuchu pandemii koronawirusa niemiecki przewoźnik lotniczy Lufthansa zamknął rok zyskiem. W 2022 roku zysk wyniósł 1,5 mld euro wobec straty w wysokości 1,7 mld euro z 2021 roku. Dzięki silnemu popytowi na loty ze strony podróżnych przychody wzrosły dwukrotnie, do blisko 33 mld euro.
"Lufthansa powróciła. W ciągu zaledwie jednego roku osiągnęliśmy bezprecedensowy wynik finansowy" - powiedział Carsten Spohr, szef Lufthansy.
- Popyt ze strony pasażerów pozostaje wysoki mimo wyższych cen biletów. Lufthansa chce znacząco zwiększyć zyski w 2023 roku. Byłoby to bardziej optymistyczne niż oczekiwania rynku, który spodziewa się maksymalnie 1,65 mld euro - wyjaśnia Alexander Irving, analityk z Bernstein Research.
W obecnym roku Lufthansa celuje w zysk na poziomie ponad 3 miliardów euro, czyli więcej niż w "dobrych" latach przed pandemią. Analitycy JP Morgan prognozują, że Lufthansa wyjdzie z kryzysu z najsilniejszym bilansem spośród tradycyjnych sieciowych linii lotniczych.
Po raz kolejny to spółka zależna Lufthansa Cargo zajmująca się przewozami towarowymi była największym źródłem zysku z rekordowym wynikiem 1,6 mld euro, podczas gdy pasażerskie linie lotnicze odnotowały stratę w wysokości 300 mln euro z powodu słabego pierwszego półrocza. Dodatkowo wpływ na wynik miały wysokie koszty w wysokości 555 mln euro na odszkodowania dla klientów za odwołane i opóźnione loty w lecie, kiedy braki kadrowe przysporzyły branży lotniczej ogromnych problemów.
Również podczas nadchodzącego lata nie wszystko będzie zapewne przebiegać bez zakłóceń, a Lufthansa już wycofała niektóre loty z rozkładu. Związek zawodowy ver.di widzi rozwiązanie w lepszym wynagradzaniu pracowników i wzywa do negocjacji w sprawie premii wyrównawczej za inflację w wysokości 3 tys. euro dla wszystkich pracowników.
- Jeśli zabraknie takich zachęt do pozostania w Lufthansie, doświadczymy kolejnego chaotycznego lata - ostrzegł Marvin Reschinsky, przedstawiciel grupy ver.di w Lufthansie.
Konkurencja również jest optymistyczna: British Airways i Iberia, czyli marki wchodzące w skład grupy IAG, prognozują zysk operacyjny w wysokości 1,8 do 2,3 mld euro, w porównaniu z 1,2 mld euro w zeszłym roku. Air France-KLM stawia na dalsze ożywienie i chce zwiększyć liczbę miejsc do poziomu niemal z 2019 r. Największy europejski przewoźnik niskokosztowy, Ryanair, chce zaś sprzedać w tym roku 168 mln biletów, znacznie więcej niż przed pandemią.
Zobacz również:
(DPA/jak), Redakcja Polska Deutsche Welle
Biznes INTERIA na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze