Luksusowy pociąg został oficjalnie wpisany do portfolio marki Belmond. British Explorer wyjedzie na tory w lipcu 2025 r. i będzie pierwszym pociągiem z luksusowymi miejscami sypialnymi w Anglii i Walii. Jego budowę uzasadniono ogromnym wzrostem zapotrzebowania na powolne i uważne podróżowanie. “Wierzymy, że Anglia i Walia nadają się do tego rodzaju spokojnych podróży dzięki wyjątkowym krajobrazom, kulturze i doświadczeniom” – cytuje wiceprezesa Belmonda, Garego Franklina, hiszpański dziennik ekonomiczny Expansión.
Wrażliwi na krajobraz i kulturę
Pomysłodawcy projektu liczą na przyciągnięcie nowego rodzaju podróżnych - osób ceniących wyjątkowość miejsca i zainteresowanych kulturą regionów, przez które będą przejeżdżać. “Britannic Explorer skoncentruje się na głębszym poziomie zanurzenia się w kulturze, oferując nie tylko podróż, ale także doświadczenie pozwalające na ponowne odkrycie brytyjskiego dziedzictwa we współczesny sposób” - podkreśla cytowany przez hiszpański dziennik Gary Franklin.
Belmond liczy też na zainteresowanie pociągiem zagranicznych turystów m.in. z Niemiec, Francji, Kanady i Stanów Zjednoczonych. Eksperci marki twierdzą, że wszyscy oni decydując się na podróż będą szukać czegoś typowo brytyjskiego - wystroju, posiłków, krajobrazów - ale z nowoczesnymi akcentami. Dlatego postanowiono, że podróżni będą nie tylko przemierzali pociągiem Wyspy, ale też zwiedzą wyjątkowe miejsca, m.in. Park Narodowy Snowdonia i Lake District.
Nawiązująca do wsi elegancja
Pociąg został podzielony na 18 nowocześnie wyposażonych przedziałów, w tym trzy Grand Suites. Posiada też wagon widokowy z panoramicznymi oknami. Dzięki nim - tłumaczą pomysłodawcy - do przedziałów wkraczać będzie otaczające piękno. Podróżujący będą też mogli skorzystać z nowoczesnego spa lub zjeść posiłek w wyłożonej bielonym dębem, gustownie urządzonej restauracji.
Za aranżację wnętrz odpowiada londyńskie studio Albion Nord. Projektanci wyjaśnili, że dzięki zastosowaniu drewna, kamienia i wełny połączonych z ziemistymi odcieniami, wystrój nawiązuje do brytyjskiej wsi, z nowoczesnym i luksusowym akcentem. Jego autorom zależało też na odzwierciedleniu świata przyrody.
Produkty z lokalnych pól
Wielkim atutem Britannic Explorera będzie gastronomia. Szefem restauracji będzie słynny chef, Simon Rogan, to jeden z pionierów znanego w Polsce ruchu “od pola do stołu”. Zapowiedział już, że podawane w pociągu potrawy będą przyrządzane z lokalnych i sezonowych produktów. A w barze, który będzie stylizowany na wiktoriańskie sklepy aptekarskie, oprócz piw i ginów podawane w nim będą koktajle inspirowane botaniką.
Pragnący doświadczyć luksusów Britannic Explorera będą mogli wykupić jedną z trzydniowych podróży po Anglii i Walii lub połączyć dwie z nich i spędzić w pociągu sześć dni. Zaplanowano trzy trasy: przez Kornwalię, Walię i Krainę Jezior. Wszystkie rozpoczynają się z Londynu. Bilet za trzydniową podróż i dwuosobowy przedział kosztuje 11 600 tysięcy funtów (60 320 zł), a w Grand Suites - 14 100 funtów od osoby (73 320 zł).
Britannic Explorer nie będzie jedyną atrakcją Belmonda. Turystyczna marka grupy LVMH jest już właścicielem Venice Simplon-Orient-Expressu - luksusowego pociągu stylizowanego na lata 20. XX wieku, jeżdżącego z Londynu do Wenecji. Do niej należy też Andean Explorer - pierwszy, luksusowy pociąg sypialny w Ameryce Południowej. Od 7 lat łączy on słynne Cusco z Puno, miastem nad jeziorem Ticitaca.
