Madoff mógł dostać wyższy wyrok

Bernie Madoff został skazany na 150 lat więzienia, ale i tak nie jest to najdłuższy wyrok za przestępstwo gospodarcze.

Po dramatycznej rozprawie, która odbyła się w poniedziałkowy poranek w sądzie federalnym w Nowym Jorku, Bernard Madoff został skazany na 150 lat pozbawienia wolności za popełnienie olbrzymiego oszustwa na kwotę 65 miliardów dolarów. Ubrany w ciemny garnitur 71-letni Madoff zwrócił się do swoich ofiar, mówiąc sądowi, że będzie "żyć z tym brzemieniem w mękach przez resztę swojego życia". Sędzia Denny Chin nie wziął tego pod uwagę i skazał Madoffa.

Na zdjęciach: Najdłuższe wyroki za przestępstwa gospodarcze

Reklama

Na zdjęciach: Osadzeni przestępcy w garniturach

Na zdjęciach: Sławne i bogate ofiary Madoffa

Na zdjęciach: Najbogatsi oszuści podatkowi świata

Na zdjęciach: 10 symptomów defraudacji

Jednakże zaskakującym jest fakt, że nie jest to najdłuższy wyrok, jaki został wydany w ostatnich latach. Madoff przyznał się do kierowania piramidą finansową o wartości 65 miliardów dolarów, która istniała przez dziesiątki lat i dotyczyła tysięcy inwestorów. Wyrok, wydany przez sędziego Denny'ego Chin jest najwyższym wyrokiem, jaki dopuszcza prawo. Wydział więziennictwa zadecyduje, w którym więzieniu Madoff odbędzie karę.

Mogło być gorzej

Według analizy "Forbesa", wyrok Madoffa to dopiero czwarta najdłuższa kara więzienia, wydana w ostatnich latach wobec przestępcy gospodarczego. Tak czy inaczej, Madoff najprawdopodobniej spędzi ostatnie dni swojego życia w więzieniu. Podobnie jak Sholam Weiss, odbywający najdłuższą karę pozbawienia wolności za przestępstwo gospodarcze. W 2000 roku sędzia z Florydy skazał go na 845 lat za oszustwo finansowe na kwotę 450 milionów dolarów w National Heritage Life Insurance. Weiss został uznany za winnego i skazany po tym, jak uciekł ze Stanów Zjednoczonych do Austrii. Następnie został aresztowany i powrócił do Stanów. Teraz przebywa w więzieniu federalnym niedaleko Scranton w Pensylwanii. Wydział więziennictwa wyznaczył datę jego wyjścia na 23 listopada 2754 roku.

Jego współoskarżony, Keith Pound, otrzymał wyrok 740 lat pozbawienia wolności. Odbył zaledwie cztery lata kary, a następnie zmarł w więzieniu w wieku 51 lat.

Całkiem niedawno sędzia federalny z Kolorado wydał wyrok 330 lat pozbawienia wolności na 73-letniego Normana Schmidta, skazanego za prowadzenie piramidy finansowej, przy pomocy której wyłudzał pieniądze na zakup samochodów wyścigowych NASCAR, toru wyścigowego i innych dóbr związanych z wyścigami samochodowymi. Termin odbywania kary upłynie 12 września 2291 roku.

Muszą więzić zbrodniarzy

Tak długie wyroki są rzadkością wśród oskarżonych o przestępstwa gospodarcze, którzy zwykle zostają skazani za takie wykroczenia jak oszustwo, pranie brudnych pieniędzy i inne pozbawione przemocy przestępstwa finansowe. Długie wyroki otrzymują raczej zbrodniarze np. Theodore Kaczynski, znany jako Unabomber, który odbywa dożywotnią karę pozbawienia wolności w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Kolorado, albo Jeffrey Dahmer, kanibal, który dostał wyrok 957 lat pozbawienia wolności za zabicie 17 osób. Dahmer został zamordowany podczas odbywania kary przez jednego z więźniów.

- Musimy więzić zbrodniarzy - mówi Alan Ellis, prawnik i doradca ds. wyroków. Jednakże era skandali związanych z przestępstwami księgowymi i oszustwami inwestycyjnymi wywołała zapotrzebowanie na wydawanie wyroków, które mają stanowić przykład i ostrzeżenie. - Coraz większa liczba sędziów powołuje się na zagrożenie dla gospodarki - mówi Ellis.

Dla wielu przestępców gospodarczych w wieku średnim bądź emerytalnym, oznacza to wyrok dożywocia, ponieważ więźniowie federalni muszą odbyć co najmniej 85 proc. kary. 65-letni Bernard Ebbers, skazany w 2005 roku za przestępstwo księgowe, które przyczyniło się do osłabienia kondycji spółki WorldCom, odbywa karę w więzieniu federalnym w Luizjanie, a datę wyjścia wyznaczono mu na 4 lipca 2028 roku, kiedy będzie miał 85 lat.

Więzienie kryjówką przed wierzycielami

55-letni Jeffrey Skilling, były prezes Enron, odbywa w więzieniu w Kolorado karę 24 lat pozbawienia wolności za oszustwo związane z księgowością. Jednakże ma on szanse na wcześniejsze opuszczenie celi, jeżeli podczas zaplanowanej na lipiec rozprawy odwoławczej sprawy potoczą się po jego myśli. Jego współoskarżony, były dyrektor generalny Enron - Ken Lay, zmarł zanim doszło do wydania na niego wyroku.

Madoff nie został potraktowany łagodnie, mimo że przyznał się do winy. Wielu z jego byłych klientów utraciło w piramidzie oszczędności życia, inni stracili dziesiątki, a nawet setki milionów dolarów. Szkoda gospodarcza dotknęła społeczeństwa od Nowego Jorku przez Palm Beach, aż do Europy. Z 65 miliardów dolarów, które zniknęły, do tej pory udało się odzyskać zaledwie miliard. Jak na ironię, więzienie może stanowić dla Madoffa najlepszą kryjówkę.

Na zdjęciach: Co 12 miliarderów przewiduje na 2009 rok

Liz Moyer

Zobacz dane makroekonomiczne z kraju i ze świata

Forbes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »