Mafia paliwowa ma się dobrze
Być może po raz kolejny nie uda się zrównać stawek akcyzy na olej opałowy i napędowy - tym samym nie uda się zlikwidować działania mafii paliwowej "w zarodku" - powiedziała w poniedziałek dziennikarzom wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska.
Ministerstwo Finansów poinformowało w piątek o zawieszeniu prac nad projektem ustawy, zakładającej zrównanie stawek akcyzy na olej opałowy i napędowy oraz wzrost akcyzy na gaz płynny. Jako powód podano wątpliwości zgłoszone podczas uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.
"Nie możemy się spieszyć dlatego, że do naszych propozycji zgłoszono mnóstwo uwag. Tak dużo uwag nie może być zlekceważonych" - powiedziała Gilowska w poniedziałek. "Specjaliści mają liczne wątpliwości i my po prostu zastanawiamy się nad tym" - dodała.
Ministerstwo planowało, że od września 2007 r. zostałyby zrównane stawki akcyzy na olej napędowy i olej opałowy. Podwyżki akcyzy objęłyby także gaz płynny do celów grzewczych i do napędu samochodów. Celem tych zmian była walka z szarą strefą. Poprzednio resort planował podwyżki od września 2006 r., jednak nie znalazły one poparcia w Sejmie.
Zgodnie z planami resortu, stawka akcyzy na olej opałowy miałaby wzrosnąć z obecnych 232 zł za 1 tys. litrów do 1.139 zł za 1 tys. litrów. Stawka akcyzy na gaz płynny do napędu samochodów miałaby wzrosnąć z obecnych 695 zł na 1 tys. kg do 1.100 zł za 1 tys. kg. Również akcyza na gaz płynny do celów grzewczych wyniosłaby 1.100 zł za 1 tys. kg. Obecnie gaz ten nie podlega akcyzie. Jednocześnie projekt MF przewidywał zwrot części wydatków za ogrzewanie olejem i gazem dla m.in. osób fizycznych, spółdzielni mieszkaniowych, administracji publicznej, szkół, żłobków, szpitali i domów dziecka.