Majorka i Ibiza celem podróży imigrantów. Ich liczba wzrosła o 170 procent
Hotele jeszcze niedawno wykorzystywane na hiszpańskich Balearach przez Brytyjczyków teraz są zajmowane przez migrantów. Gości z Wielkiej Brytanii odstraszyły protesty przeciwko masowej turystyce. Archipelag stał się celem podróży nielegalnych przybyszy z Afryki. Od stycznia dotarło do niego 4889 osób. Frontex - straż graniczna i przybrzeżna UE - informuje, że na Morzu Śródziemnym tworzy się nowy front migracyjny.
Tylko w ciągu kilku ostatnich dni do wybrzeży Balearów przypłynęło ponad 30 łodzi, którymi dotarło do wysp prawie 600 osób. Od początku roku liczba łodzi, które transportują nielegalnych imigrantów przekroczyła 250. Podróżowało na nich prawie 4900 osób. Od stycznia do czerwca, w porównaniu z tym samym okresem 2024 r., liczba przybyszów wzrosła o około 170 proc. - wynika z danych Delegacji Rządów Balearów.