Marta Kobińska: Niezależność finansowa to klucz do samorealizacji
O swój byt martwi się już 45 proc. Polaków, wśród nich więcej kobiet. U progu kryzysu o pieniądzach mówi się częściej, a to sprzyja pozyskiwaniu wiedzy. Także o tym, że osoby różnej płci mogą podchodzić do pieniędzy inaczej - mówi Interii Marta Kobińska, dyrektor finansowa w Bravecare, mentorka i coach.
- Kobiety dopiero niedawno zaczęły postrzegać pieniądze jako integralną część życia. Szukamy informacji i wiedzy na ten temat. Dla kobiet stosunek do finansów wiąże się z samooceną - im wyższa, tym lepiej postrzegamy pieniądze - ocenia Marta Kobińska, dyrektor finansowa w Bravecare, mentorka i coach. - Kobiety po powrocie z jednej etatowej pracy rozpoczynają drugą, tę w domu, za którą nie dostają wynagrodzenia. To ma wpływ na podejście do pieniędzy, bywa że pozostają one tematem tabu. Na szczęście to się zmienia, ale dla panów to co kobiety robią w domu to "czynności, które trzeba wykonać", ale nie postrzegają ich jako pracy.
- Nawet dzieci dostają kieszonkowe i mają własne pieniądze, a kobiety często nie. Musimy o to zawalczyć. Często najpierw realizujemy potrzeby innych, a zapominamy o własnych. Pieniądze to nie matematyka, to samorozwój, możliwość podnoszenia kompetencji, nabieranie pewności" - przekonuje ekspertka. - Oczywiście trudno wyobrazić sobie, żeby ktoś - kto? - wypłacał kobietom pieniądze za ich pracę w domu. Ale można oszacować jej wartość, by uświadomić wszystkim, że to też jest praca.
- O swój byt martwi się już 45 proc. Polaków, w większości kobiet. Kwestia edukacji finansowej - zawsze ważna - staje się paląca. U progu kryzysu o pieniądzach mówi się częściej, a to sprzyja pozyskiwaniu wiedzy. Także o tym, że osoby różnej płci mogą podchodzić do pieniędzy inaczej.
Wojciech Szeląg
Zobacz również: