Masz azbest? Pozbędziesz się go za darmo
Mieszkańcy Mielca mogą za darmo pozbyć się azbestu. Wystarczy do 15 czerwca złożyć odpowiedni wniosek.
Do 15 czerwca mieszkańcy Mielca (Podkarpackie) mogą składać wnioski o bezpłatne usuwanie wyrobów zawierających azbest. W ubiegłym roku w ramach tej akcji usunięto z terenu Mielca 223 ton materiałów zawierających ten groźny minerał.
Jak poinformował PAP Lucjan Niziołek z Wydziału Inżynierii Miejskiej mieleckiego magistratu, tegoroczna akcja usuwania azbestu zostanie w całości sfinansowana z budżetu miasta.
W ubiegłym roku samorząd Mielca uzyskał na ten cel dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
- W bieżącym roku mimo braku dofinansowania z funduszu, planujemy dalsze działania mające na celu "uwolnienie" naszego miasta od azbestu. Mieszkańcy mogą składać wnioski o pomoc na realizację prac związanych z demontażem, zbieraniem i transportem oraz unieszkodliwianiem wyrobów zawierających azbest - dodał.
Po zebraniu wszystkich wniosków samorząd ogłosi przetarg, w którym wybierze firmę, która zajmie się demontażem, transportem i utylizacją azbestu. Wszystkie związane z tym koszty będą pokryte z budżetu miasta. Niziołek podkreślił, że koszty zakupu nowego pokrycia dachowego i jego montażu ponosi właściciel nieruchomości.
W ubiegłym roku z 147 posesji z Mielca usunięto ponad 15,5 m kw. azbestu o łącznej masie 223 ton.
Dzięki programowi Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska oraz funduszy wojewódzkich, od 2011 roku udało się usunąć w kraju ponad 84 tys. ton azbestu. Według szacunków funduszu, w Polsce może zalegać jeszcze ok. 15 mln ton materiałów zawierających azbest.
W latach 80. azbest uznano za materiał rakotwórczy. Wyroby, które go zawierają, są źródłem emisji niezniszczalnych włókien. Ich wdychanie i gromadzenie się w płucach może powodować poważne choroby układu oddechowego, w tym nowotwory. Rakotwórczy materiał stosowano na szeroką skalę w polskim budownictwie, zwłaszcza w latach 60.
Usuwanie materiałów z azbestem wynika z unormowań unijnych. Zgodnie z dyrektywą UE Polska ma na to czas do 2032 r.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze