Media: Dziesiątki miliardów euro nie trafią do Polski. Słony rachunek za politykę rządzących

Bruksela nie wypłaci Polsce żadnych pieniędzy, dopóki nie nastąpi naprawa sądownictwa w naszym kraju. Oznacza to wstrzymanie wielu inwestycji w naszym kraju.

Brytyjski dziennik "Financial Times" oraz poniedziałkowa "Rzeczpospolita" podają, że polskie regiony nie będą mieć pieniędzy na inwestycje z powodu polityki rządu Zjednoczonej Prawicy. Komisja Europejska zapowiedziała, że nie zrefunduje wydatków.

Bruksela wstrzymuje praktycznie wszystkie fundusze dla Polski, dopóki nie naprawimy sądownictwa. Chodzi przede wszystkim o wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i związanej z tym konieczności przywrócenia do pracy sędziów odsuniętych przez ID oraz zagwarantowanie sędziom prawa do zadawania pytań prejudycjalnych do TSUE, czyli w praktyce wniosków o interpretację prawa UE. ID co prawda już nie istnieje - została zastąpiona nową Izbą Odpowiedzialności Zawodowej - ale nie zostały wypełnione pozostałe warunki.

Reklama

Polska zgodziła się je wypełnić, dzięki czemu unijna Rada zaakceptowała w czerwcu nasz Krajowy Plan Odbudowy, opiewający na 24 mld euro dotacji i 12 mld euro pożyczek na odbudowę gospodarki po pandemii. Jednak rząd nie wysyła wciąż wniosków o płatności, bo wie, że pieniędzy nie dostanie, gdyż całości warunków nie spełnił.

Ten sam problem dotyka teraz funduszy z polityki spójności, czyli znacznie większej sumy ponad 75 mld euro dotacji w budżecie na lata 2021-2027. Polska wynegocjowała już cztery z sześciu programów krajowych: "Infrastruktura i środowisko" (27,4 mld euro), "Inteligentny rozwój" (8,6 mld euro), "Polska Wschodnia" (2 mld euro) oraz "Pomoc techniczna" (0,7 mld euro). Pozostały nam jeszcze: "Wiedza Edukacja Rozwój" (4,7 mld euro) oraz "Polska cyfrowa" (2,2 mld euro). Zatwierdzenie czterech programów oznacza, że Polska dostanie zaliczki, ale to minimalna kwota opiewającą na 1-1,5 proc. całej sumy. 

- W wyniku niespełnienia warunków podstawowych Komisja nie może dokonać żadnego zwrotu przedłożonych przez Polskę wydatków, z wyjątkiem pomocy technicznej i działań przyczyniających się do spełnienia warunku podstawowego. Ponadto, o ile warunek podstawowy nie jest spełniony, Komisja może odzyskać zaliczkę przy rocznym rozliczeniu rachunków lub przy zamknięciu - powiedział "Rzeczpospolitej" Stefan De Keersmaecker, rzecznik prasowy KE.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dotacje UE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »