Media poza kontrolą służb podatkowych
Przez najbliższe półtora tygodnia służby podatkowe Ukrainy nie będą kontrolowały środków masowego przekazu - decyzję w tej sprawie podjął w środę ukraiński parlament.
Krok ten związany jest z zaplanowanymi 31 października wyborami do władz lokalnych i ma zapobiec próbom wpływania służb podatkowych na przedwyborcze materiały w mediach.
Przedstawiciele ukraińskiej prasy cieszą się z decyzji parlamentarzystów, choć podkreślają, iż została on podjęta za późno.
"Inicjatywa ta pojawiła się w Radzie Najwyższej (parlamencie) na przełomie sierpnia i września i, choć została zaakceptowana dopiero kilkanaście dni przed wyborami, oceniamy ją pozytywnie" - powiedział PAP Jurij Łukanow z kijowskiego Niezależnego Związku Zawodowego Dziennikarzy.
Łukanow zaznaczył, że w choć samym Kijowie problem kontrolowania mediów przez służby podatkowe nie jest zauważalny, o takiej formie nacisku alarmują media na prowincji.
"Dochodzi tam nawet do pobić niepokornych dziennikarzy" - powiedział w rozmowie z PAP.