Merkel i Sarkozy za podatkiem od transakcji finansowych

Przed wyznaczonym na 30 stycznia szczytem UE kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy poparli wprowadzenie w Europie podatku od transakcji finansowych - informuje w czwartek niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

Przed wyznaczonym na 30 stycznia szczytem UE kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy poparli wprowadzenie w Europie podatku od transakcji finansowych - informuje w czwartek niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

Gazeta powołała się na francusko-niemiecki dokument, zawierający sugestie do dyskusji na szczycie unijnym. "Oba rządy zapewniają w nim stanowczo, że popierają propozycję Komisji Europejskiej, by wprowadzić w Europie podatek od transakcji finansowych" - pisze "SZ".

Jak przypomina dziennik, koncepcja KE jest tak skonstruowana, by w przypadku oporu niektórych krajów UE, np. Wielkiej Brytanii, umożliwić ustanowienie tzw. podatku Tobina tylko w strefie euro.

Merkel powiedziała w zeszłym tygodniu, że "może wyobrazić sobie" podatek od transakcji finansowych tylko w strefie euro, ale - jak przyznała - w jej chadecko-liberalnym rządzie nie ma zgody w tej sprawie.

Reklama

Podatek tylko dla eurolandu odrzucają bowiem współrządzący Niemcami liberałowie z FDP, co w środę potwierdził szef tej partii i wicekanclerz Philipp Roesler. W ocenie niemieckich mediów w tej sprawie Merkel "prowokuje" jednak swojego partnera koalicyjnego.

We wspólnym sześciopunktowym planie Merkel i Sarkozy proponują też kolejne daleko idące działania w celu wzmocnienia wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i pozycji konkurencyjnej krajów UE - informuje "Sueddeutsche Zeitung". W myśl tych propozycji walkę z bezrobociem miałoby usprawnić zobowiązanie urzędów pracy do przedłożenia poszukującym zatrudnienia w określonym terminie oferty pracy, praktyki lub dokształcenia zawodowego. W regionach przygranicznych państwa powinny tworzyć w miarę możliwości wspólne agencje pracy.

Przywódcy Francji i Niemiec opowiadają się też za obniżeniem kosztów pracy, uproszczeniem warunków kredytowych i zasad księgowości dla małych i średnich przedsiębiorstw. Apelują również o reformy administracji publicznej.

"Specjalne wsparcie miałyby otrzymywać kraje, które już wdrożyły programy oszczędnościowe i reformy. Aby drastyczne oszczędności nie zrujnowały krajowych przedsiębiorstw, powinien zostać ustanowiony specjalny Fundusz Wzrostu i Konkurencyjności, wypełniony niewykorzystanymi środkami z innych funduszy" - opisuje "Sueddeutsche Zeitung" francusko-niemieckie propozycje.

Przygotowania do szczytu UE będą tematem roboczej kolacji, na której niemiecka kanclerz będzie gościć w rządowej rezydencji w Mesebergu szefów rządów Szwecji, Portugalii i Austrii - Fredrika Reinfelda, Pedro Passosa Coelho i Wernera Faymanna.

Przywódcy mają rozmawiać o negocjacjach na temat paktu fiskalnego, którego celem jest wzmocnienie dyscypliny budżetowej w strefie euro i w krajach spoza eurolandu chcących przyłączyć się do umowy. Niemieccy politycy sygnalizowali w minionych dniach, że obawiają się rozmycia w trakcie negocjacji początkowych planów wzmocnienia dyscypliny finansowej i osłabienia tym samym skuteczności przyszłego paktu.

_ _ _ _

Agencja ratingowa Fitch spodziewa się, że jej przegląd wiarygodności kredytowej sześciu państw strefy euro spowoduje obniżenie ratingu większości z nich o jeden bądź dwa stopnie - oświadczył w czwartek na konferencji Fitcha w Madrycie członek kierownictwa agencji Ed Parker.

16 grudnia Fitch umieścił Belgię, Cypr, Hiszpanię, Irlandię, Słowenię i Włochy na negatywnej liście obserwacyjnej. Uzasadnił to swą opinią, że skuteczne rozwiązanie kryzysu zadłużeniowego strefy euro jest na razie nieosiągalne.

Jak zaznaczył Parker, w przypadku Hiszpanii przegląd weźmie pod uwagę najnowsze przedsięwzięcia nowego rządu na rzecz ograniczania kosztów i promowania reform, ale "wciąż utrzymują się problemy z finansami publicznymi i wkładami bankowymi, a rynek pracy jest zdezorganizowany".

Według Parkera, przegląd zostanie sfinalizowany pod koniec stycznia. Wcześniej w tym miesiącu inna agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła swą ocenę wiarygodności kredytowej szeregu państw strefy euro.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »