"Metro": Pogrzeb ze zdolnością kredytową

Prezes firmy Funeral Finance Jakub Rosiak, rozpoczął działalność pół roku przed tym, jak zmniejszono zasiłek. Współpracuje z 360 firmami zajmującymi się pochówkiem; szacuje, że to ok. 10 proc. rynku. Na razie miesięcznie sprzedają one ok. 250 kredytów, ale Rosiak jest pewien, że będzie ich coraz więcej.

Jak tłumaczy Tomasz Salski, właściciel firmy Klepsydra z Łodzi, który też zaczął sprzedawać pogrzebowe kredyty, w miastach z zasiłku da się sfinansować tą część, którą organizuje zakład pogrzebowy, tj. trumnę, ubranie, kwiaty, transport zwłok.

- A trzeba doliczyć jeszcze koszty wykopania grobu, mszy, nagrobka i miejsca na cmentarzu, które w Łodzi kosztuje ok. 3 tys. zł. Coraz więcej osób ma problem, by znaleźć na to wszystko pieniądze - podkreśla.

Według wyliczeń ogólnopolskiej sieci usług funeralnych Mementis, w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, pogrzeb to wydatek rzędu 4,5-7,5 tys. zł (bez miejsca na cmentarzu i opłat kościelnych).

Kredyt pogrzebowy nie różni się od bankowego. W zależności od zdolności kredytowej wynosi od kilkuset do nawet 30 tys. zł. Jest rozłożony na raty, które spłacać można zwykle do 3 lat, oprocentowany na 12-13 proc. Tyle że, aby go dostać, nie trzeba chodzić do banku.

- Zależało nam, by wszystkie formalności klient mógł załatwić w zakładzie, bo człowiekowi w żałobie należy wszystko ułatwić - mówi Teresa Kuskowska z firmy FB Milton, która współpracuje z niemal setką zakładów funeralnych.

_ _ _ _

Do końca października można składać wnioski o przyznanie dodatkowej pomocy do świadczenia pielęgnacyjnego - przypomina minister pracy Jolanta Fedak. W listopadzie i w grudniu tego roku opiekunowie osób niepełnosprawnych otrzymają dodatkowe 100 złotych miesięcznie.

Tym samym świadczenie pielęgnacyjne w tych dwóch miesiącach wzrośnie z 520 do 620 złotych. Warunkiem jest jednak złożenie wniosku w ośrodkach pomocy społecznej, w których były przyznawane świadczenia - powiedziała IAR minister Fedak. Minister Fedak wyjaśniła, że wyższa wysokość świadczenia pielęgnacyjnego przysługuje tylko w listopadzie i grudniu. Od stycznia zaś znowu wyniesie 520 złotych. Chyba, że rząd, który ma się ukonstytuować do końca roku, zdecyduje o jego dalszym podwyższeniu.

Informacyjna Agencja Radiowa